Wpis z mikrobloga

Ostatni etap dzisiejszej podróży - 6 godzin w pociągu...

Wrażenia po pierwszym locie? Fajny start samolotu, przyspieszenie prawie jak na kolejce górskiej w wesołym miasteczku () Niemal cały czas przy wznoszeniu było widać tylko chmury. Lądowanie jednak słabe, uszy odetkały mi się dopiero po około 3 godzinach, w trakcie lądowania myślałem ze rozsadzi mi bębenki, wciąż bolą zatoki - choć wpływ na to ma pewnie tez fakt, że ostatnie 2 dni prawie nie spałem. Oby Solpadeine zaczął szybko działać.

Teraz tylko w środę powrót niemal tą samą drogą. Podróże potrafią być wyczerpujące.

#podrozujzwykopem #tanieloty #pkp
źródło: comment_oS6nSUimqaDSAcqUZ039iLilSBeG1Tmp.jpg
  • 12
@MrPickles
@bslawek mi guma też pomaga, albo cukierek.
Zamierzam się ta trasa wybrać w następnym roku. Ale patrzę, że pogodę na lotnisku w Gdańsku miałeś spoko nawet, powinieneś widzieć Trójmiasto z góry trochę podczas lądowania :)