Wpis z mikrobloga

Właśnie chyba przeżyłem pierwszy w życiu paraliż senny. Nie polecam. Miałem wrażenie że nie śpię. Nie mogłem się ruszyć. Wydawało mi się że ktoś na mnie siedzi i strasznie się śmieje, jednocześnie dociskając mnie do materaca. Jak odzyskałem władzę nad ciałem to wszystko wróciło do normy. Śmiech ustał i okazało się że nikogo nie ma w pokoju ))¯_(ツ)_/¯

#sen #paranormalne
  • 59
@szczurek_87 Też kiedyś miałem coś podobnego. Tylko w moim przypadku kiedy zamknąłem oczy pojawiały się w nich jakby takie małe wirujące węże. Czułem czyjąś/czegoś obecność i totalny niepokój, a gdy już łapał mnie sen mialem wrażenie, że moje ciało spada w dół, więc za wszelką cenę próbowałem nie zamykać oczu, co jeszcze potęgowało niepokój. Miałem z 17 lat a byłem przerażony jak dziecko, jakbym przeżywał bad tripa na trzeźwo. Tego samego wieczoru