Wpis z mikrobloga

@cris21: Saganowski grał w HSV i Feyenoordzie, dziś mało znany epizod jego kariery. Miał wtedy 18 lat. Wrócił do Łodzi, miał spory wkład w mistrzostwo ŁKS i w trakcie rundy wiosennej miał wypadek na motocyklu. Wrócił po roku, ale tak naprawdę aż do transferu do Legii, trochę niespodziewanego grał #!$%@? straszną.

Dopiero w Legii odpalił, ale zamiast wielkiej kariery było to, co było.

Tak to już z naszymi talentami w latach