Wpis z mikrobloga

czemu? jak nie w tym, to w czym?

wolałbym w blenderze bo u mnie w pracy każdy tego używa xD


@oh_boiii: A no jak chcesz do aktualnej pracy to spoko, ale mało przyszłościowy soft.
Dlaczego uważasz, że jest to mało przyszłościowy soft?


@prdlt: Zależy czy Gamedev czy VFX
Jeśli Gamedev to raczej czeka Cię robienie assetów całe życie albo czegoś na mobilki
jeśli chodzi o VFX to bezrobocie na 100%
@prdlt: bo im wyższy masz skill tym mniej w nim zrobisz. A choć rozwija sieprężnie to nadal jest wiele kroków za konkurencją.
Chyba, ze nagle z czapy ci od realFlowa, od Houdiniego od Vraya i kilku innych silników nagle sie obudzą i wydadzą wsparcie.
No i 2.8 doda kilka rzeczy
Jeśli Gamedev to raczej czeka Cię robienie assetów całe życie albo czegoś na mobilki


@loczyn: o czekej czekej
Postaci możesz robić nadal bo to zbrush i marvelous
Levele możesz składać bo to w silniku

głównie to animacje są problemem
Postaci możesz robić nadal bo to zbrush i marvelous


@Naxster: I Blendszejpy też w Blenderze jebniesz? :)

Levele możesz składać bo to w silniku

I w razie co zrobić edycję na kumpla assecie zrobionym w Maxie/Mayce

głównie to animacje są problemem

Blenderowiec to raczej nie ma co patrzeć na animacje w ogóle.
Nie znam żadnego Blenderowego animatora, a znam ich wielu (animatorów znaczy się :D)
I Blendszejpy też w Blenderze jebniesz? :)


@loczyn: a czemu nie? Poza tym to już kwestia animatora. Był u nas w pokoju characterowiec, bardzo dobry i robił w blendzie. Nie tyle z upartego wyboru, po prostu miał kompletnie #!$%@? bo 80% pracy to zbrush a 19% to painter. To co potrzebował w zwykłym sofcie robił w blendzie.

Nie widzę problemu z robieniem edycji na assecie...
przecież to jest zbrush...


@Naxster: No shit sherlock, wiem co odpaliłem xD

Chodzi o "mostki" ile możliwości masz usprawnienia pipeline jeśli pracujesz w Maya.
Zwłaszcza jak masz animatorów w Maya.
@Naxster: Ogólnie na różnych połączeniach softów "da się" ale robiliśmy już różne wariacje przy full 3D animowanych spotach i nigdy więcej takiego skakania, ale jak kto lubi.