Wpis z mikrobloga

@CleMenS: WIęc tak, też dostałem takie wezwanie kiedyś, oddawałem krew regularnie przez 2-3 lata i przyszedł list co by się NIEZWŁOCZNIE stawić w Kato. Lekarz trochę śmieszek bo zaczął na miejscu wymieniać powody przez które dostaje się taki list. Wymienia i wymienia, aż na końcu padł temat HIV i spojrzał na mnie poważnym wzrokiem, przyznam troszkę się obsrałem xD ale okazało się, że wyszły jakieś niejasności podczas badań krwi i podejrzewali
@CleMenS: Nie przejmuj się tym 'NIEZWŁOCZNIE'. Mi powiedzieli, że wszystkie wezwania wysyłają w tym tonie. Ja byłem i dowiedziałem się, że mam za mało płytek, i żebym dał sobie spokój z oddawaniem krwi.
@CleMenS: Ja w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy (4 donacje) dostałem dwa takie listy. Oba razy były spowodowane zapaleniem, które przechodziłem bezobjawowo i o tym, że je mam dowiadywałem się po wyniku OB z morfologii po oddawaniu krwi :)

Testy w RCKiK są dość rygorystyczne i przez to coś do jest normą w krwiodawstwie jest już dyskwalifikacją :)
@CleMenS:
u mnie było tak że mi wątroba siada i bym się ogarnął
żeby nie było, było to z 10 lat temu kiedy miałem ciężki okres w życiu - praca na noce (pizze z mikrofali i inne kupne żarcie) + piwo po powrocie by zasnąć. młody i głupi byłem. Teraz już normalnie oddaję tylko że zawsze wspominam o tym epizodzie bo trzeba. Zawsze pytają o to czy kiedyś nie byłem dopuszczony