Wpis z mikrobloga

Szkoda gadać. Zaleciłem się do wszystkich zaleceń szefa, co mnie spotkało? 50zl premii i oczywiście #!$%@?, że ten miesiąc #!$%@? jakby to była moja wina. :( Mam dosyć, z tym że ciężko znaleźć coś w Łomży tak na teraz, więc będę musiał się pomęczyć. Pieniądze dramatyczne 1600zl, w dodatku odpowiedzialność finansowa ale jednak bez papieru na to, gdy o taki papier poprosiłem to powiedział że mnie zwalnia dyscyplinarnie. Kursu kasjera walutowego do dziś nie mam - robię na papierach regionalnego. Smutno mi po prostu bo człowiek się stara, wystawia wszystko po poprzednikach z Bóg wie jeden kiedy, a jedyne co dostaje to zjebe. Bez kitu mireczki tu nie chodzi o to nawet, że chciałbym by szef mnie po główce poklepał, jednak chciałbym no #!$%@? usłyszeć czasem "no, szakur dobra robota" Te 5 dych oddam gdzieś na cele charytatywne, bo się przez nie żałośnie czuje. Jak śmieć...
#pracbaza #feels #perelkilombardu
  • 27
  • Odpowiedz
@szakur stary co ty jeszcze tam robisz? Jestem z tamtego regionu jedz do większego miasta te 2400 będziesz miał bez problemu i bez umiejętności. W Waw praca jest dosłownie na ulicy. Chyba że mieszkasz z rodziną to wtedy jeszcze mieszkanie ale tak czy inaczej w Łomży perspektyw nie było i nie będzie
  • Odpowiedz
@szakur: est tyle ciekawych rzeczy do zrobienia w Łomży, wiem bo sam tu mieszkam i mam taki plan w głowie że kaufland, lidl i stokrotki schowaja się w za drzewem jak tylko wdrożę to do zycia ;)
musze tylko wiecej wkładu odłożyć na start
  • Odpowiedz