Aktywne Wpisy
thority +1859
Jamniki2 +157
Ja #!$%@?, nie zapomnę jak wkręciłem jakiejś idiotce z tagu #narkotykizawszespoko że mam koks w Warszawie, typiara po 5 minutach gadki podała mi swoje dane, zdjęcia na maxmodels czy jakoś tak i chciała obciągnąc za grama xD masakra, dzieci nie ćpajcie. Nawet jej nie odpisywałem, a ona dalej sama się upokarzała. #heheszki #bestofmirko no i #warszawa stoilca xD
Mądrość na dziś:
#religia #ateizm #aforyzmy
Poza tym sama religia niesie dużo dobrych zasad. I wbrew pozorom nie musi się opierać na chodzeniu do kościoła, klęczeniu i zamartwianiu. Nie rozumiem, czemu Kościół szedł może nawet ciągle idzie w tym kierunku
Poważnie uważasz ze każdy opiera sie jedynie na wierze?
Poza tym nie każdy wierzący jest kreacjonostą.
@xaoc: Niesie też wiele złych, a doktryna nie działa wybiórczo, wszystko albo nic
No to dobrze, że są przyzwyczajenie. To ludzka natura, co w tym złego?
@sledz: Skąd wyciągnąłeś takie wnioski?
A tutaj? Nie kumam, jakie moje słowa na to wskazały?
Nie wiem nie znam definicji kreacjonisty. Ale wydaje mi się, że każdy człowiek nim jest (ʘ‿ʘ)
@xaoc: Doktryna nie pozwala Ci na wybiórcze stosowanie się do zasad religii.
Albo stosujesz się do wszystkich i dobrych i złych, albo #!$%@? z Ciebie katolik/muzułmanin/świadek jehowy czy w co tam wierzysz
A z innej beczki, co uważasz, za takiego złego w katolicyzmie? (Tylko tą religię znam).
Przykłady złych zasad? Poza tym, każdy ma wolną wolę, i jeśli uznam że niektóre zasady są moralnie złe bo np zezwalają na zabijanie ludzi od tak, to mając rozum mogę je odrzucić, gdyż nie są zgodne z nauczaniem Chrystusa na przykład. Jeśli papa powie sobie od tak "dawajcie ślub wszystkim jak leci, róbcie aborcje i eutanazje" to też mam go słuchać?
@Christophy: @xaoc: Spowiedź, uważanie związków nie potwierdzonych papierkiem za życie w grzechu.
@xaoc: grzesznik, agnostyk Generalnie możesz stosować się do zasad jakich chcesz, ale nie będziesz dobrym wyznawcą według doktryny. Tutaj jest pies pogrzebany, wiara a zorganizowana religia to dwie różne rzeczy
Jezus prosto powiedział: "komu odpuścicie grzechy, temu będą odpuszczone, a komu zatrzymacie, temu będą zatrzymane", więc to nie jest zła zasada.
A co do małżeństwa to nie chodzi o papierek misiu, tylko o przykazanie Boże, nie ludzkie.
Wszystko do czego pijesz to coś że Bóg kazał robić tak a nie inaczej.
@xaoc: wiem, wiem, po prostu na bazie Twojej wypowiedzi ja wysunąłem swoje dywagacje luźne :)
@xaoc: nic nie mam do przyzwyczajeń. Chodzi mi
Doktryna nadal uważa patologiczne małżeństwo za lepsze niż idealny, kochający się konkubinat, co obiektywnie jest złą zasadą. Z punktu widzenia człowieka niewierzącego jest to zasadą złą, tak samo jak spowiedź jest zupełnie niepotrzebna z moralnego punktu widzenia, zadośćuczynienie i skrucha (zawarte z resztą w warunkach spowiedzi) są wystarczające
@salvador_w_dali: jako Katolik Ci odpowiem - tak, bo kiedyś to ku***a głównie walczył o to, żeby był ładny budynek w każdym mieście #pdk
I kto tu potrzebuje psychologa?