Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witam Mireczki,

mam problem z dziewczyną. Jest cudowną kobietą i miejmy nadzieję matką moich dzieci. Jednak myślę, że ma problem z zazdrością. Mówi mi, żebym dzwonił do niej w każdej chwili (np. kiedy idę z jednych zajęć na drugie z grupą (dużo dziewczyn) bym nie rozmawiał z koleżankami tylko z nią. Gdy napiszę na mess do którejś, zapytać się o totalną pierdołę w sprawie zajęć (to ona patrzy i robi dziurę w brzuchu, dlaczego napisałem do koleżanki a nie do kolegi). Kolejny raz kiedy na ćwiczeniach robię coś z jakąś kumpelą, to ona dostaje prawie szału, bo mogłem robić z kumplem, który też robił z inną koleżanką.

Sam nie wiem co o tym myśleć. Nie zdradziłbym jej, nie szukam poklasku u koleżanek. Po prostu gdy wracam z zajęć a jakieś idą w moją stronę, to dołączam się do nich. Serio, to coś złego?

Mireczki z dłuższym i mniejszym stażem, żonaci i rozwodnicy, czerwonki i zielonki proszę o opinie. Pozdrawiam serdecznie. ( ͡º ͜ʖ͡º) #rozowepaski #kobiety #zwiazki #milosc #zazdrosc #studia #dziewczyna

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz

Czy moja różowa przesadza?

  • Nie 6.0% (9)
  • Tak 81.9% (122)
  • Trudno Powiedzieć 12.1% (18)

Oddanych głosów: 149

  • 12
@AnonimoweMirkoWyznania: Zdecydowanie przesadza, porozmawiaj z nią o co jej chodzi, czemu ci tak nie ufa i, ze cie to męczy. Ogólnie może serio jest jakaś przewrażliwiona i niedowartościowana, może poświęcasz jej zbyt mało uwagi? Ale też uważaj, bo często ludzie mierzą innych swoją miarą, tj. pilnuje cie strasznie, bo sądzi, że gdybyś miał okazję, to byś skoczył w bok, bo możliwe, że sama by tak zrobiła. Niczego nie sugeruję, ale po