Wpis z mikrobloga

hej mam problem z wanną w łazience tzn. z powodu nieszczelności silikonu na jej krawędziach woda w trakcie kąpieli przeciekała przez nieszczelne miejsca i po obłożonej płytkami ścianie spływała na dół, co z kolei spowodowało na ścianie pojawił się grzyb, który przeszedł sobie też do drugiego pokoju (tam sobie z nim poradziłem). Wanna nie miała okienka rewizyjnego - była cała obudowana pustakiem 5 cm i oklejona płytkami 30X60. Po wydłubaniu jednej płytki i rozkuciu pustaka zobaczyłem co mieści się pod wanną- w miejscach nieszczelnego silikonu widać było grzyba natomiast w miejscach gdzie wanna była mocowana jakimiś metalowymi kotwami do ściany pojawiła się najprawdopodobniej rdza (domestos i jakiś środek grzybobójczy usunęły coś co wyglądało na grzyba, nie usunęły natomiast tego ciemnego koloru, który znajdował się na wysokości tych kotw - więc zakładam, że to rdza).Po wykuciu tej rewizji już drugi tydzień osuszam obszar pod wanną przez wykutą tam rewizję i profilaktycznie podlewam gdzieniegdzie domestosem, Próbowałem się dogadać na robotę już z kilkoma fachowcami (wymiana wanny skucie starych płytek, hydroizolacja folią w płynie, położenie nowych płytek i zafugowanie - łącznie ok.4 m2 może trochę więcej jednak mimo wstępnego dogadywania się widzę, że fachowcy (ci z polecenia) raczej nie mają parcia na taką ilość roboty (pewnie się im nie opłaca ciągnąć sprzętu na coś takiego). Nie mam już siły na poszukiwania kogoś, kto mi to zrobi i zacząłem się zastanawiać, czy byłbym w stanie samodzielnie ogarnąć coś takiego bazując na informacjach i tutorialach z netu i YT typu Marioudowlaniec Leroy itp. Jest ktoś, kto sam się porwał na coś takiego i nie żałuje swojej decyzji. Pytam się bo nie wiem, czy w trakcie jak coś mi nie pójdzie nie zaliczę #!$%@? i nie będę dzwonił na ślepo po jakich typach z ogłoszeń w necie, którzy (jak czasami oglądam Usterkę na ttv) wcale nie muszą wiedzieć więcej niż jak.
#remontujzwykopem
  • 1