Wpis z mikrobloga

wiecie co mnie #!$%@? w ludziach? #!$%@? podejście do tych mniejszych zwierząt. mam krolika od ponad roku. zwierzak od zawsze był dość chorowity. wizyty u weterynarza specjalizującego się w zwierzętach egzotycznych (tak, królik jest zaliczany do takich zwierząt tu gdzie mieszkam) są cholernie drogie. ostatnio był chory; podstawowe badania, diagnoza, leki oraz wizyta emergency kosztowała mnie prawie $600. w sobotę znowu podupadł na zdrowiu, kolejna wizyta i kolejne $390 wydane u weterynarza. reakcja niektórych moich znajomych? "hurr no chyba Cię #!$%@?ło! wydawać tyle na jakiegoś krolika! gdyby był to pies to co innego, a tak?! miałabyś za ten hajs tyle rzeczy, albo mogłabyś wpłacić to na chore dzieci! byłby z tego większy pożytek durrr!" no i teraz tak sobie o tym myślę i zadaję sobie pytanie - jak ktoś może być tak bez serca i pozwalać mniejszym zwierzętom umierać w cierpieniu? nie udzielać im pomocy kiedy tego potrzebują? przecież biorąc do domu zwierze, człowiek staje się za nie odpowiedzialny. odpowiedzialny za wizyty u weta, karmienie, sprzątanie, odpowiednie warunki. przecież normalny człowiek po takim czasie zżywa się ze zwierzakiem każdego rodzaju, zaczyna traktować go jak członka rodziny i kochać całym sercem. większość moich znajomych uważa mnie za nienormalną, a najśmieszniejsze jest to, że ci, którzy tak chętnie uśmiercaliby mojego krolika, latają ze swoimi psami i kotami do weta przez cały czas. jak więc to wszystko wyglada? dlaczego ratowanie psów i kotów jest w porządku, a wydawanie tyle pieniędzy na leczenie krolika to według niektórych głupota?
  • 121
  • Odpowiedz
@fsfdjf: Jeśli Ci znajomi mają dzieci to zawsze możesz im powiedzieć że z królika więcej pożytku niż z ich gowniaka. Przynajmniej nie śmierdzi, nie drze japy i okazuje wdzięczność za opiekę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Ja #!$%@? XD
Typowy post

JESTEM TAKA DOBRA ubiorę to w historyjke i na końcu zadam pytanie czy jestem dobra a wy mi piszcie że jestem


Już wiem czemu mam praktycznie same różowe na czarno xD

Chcesz to se bolcuj nawet tego królika, po co w ogóle znajomym to mówisz skoro wiesz jaka może być reakcja.
  • Odpowiedz
dlaczego ratowanie psów i kotów jest w porządku, a wydawanie tyle pieniędzy na leczenie krolika to według niektórych głupota?


@fsfdjf: bo z psem i kotem tworzy się więź emocjonalna i stają się członkami rodziny. Z królikiem czy chomikiem ciężko nawiązać taką więź, bo nie okazują uczuć w żaden sposób.
  • Odpowiedz
@md23: wolę nie kupić sobie kosmetyków czy innych pierdół niż stracić niewinne, bezbronne stworzenie, o które zobowiązałam się dbać i kochać.


@fsfdjf: Dziecko z Afryki sobie zaadoptuj korespondencyjnie, albo chociaż z Polski na jakieś Pajacyki przelewaj. Piszesz co robisz ze swoimi pieniędzmi i dziwisz się, że ludzie cię oceniają, kek.
Wybacz, ale brzmisz jak stara panna kociara.
  • Odpowiedz
@fsfdjf całkowicie Cię rozumiem. Leczyłem w życiu dwa psy, straciłem kupe kasy ale kilka miesięcy/lat dłużej ze swoim czworonogiem było tego warte.
  • Odpowiedz
Ja osobiście uważam że jak się lubi swoje zwierzątka a kasę się ma to można na nie #!$%@?ć. Co kogo obchodzi na co kasę wydaję. Ja lubię grać w pokemony to sobie kupiłem pogo plus. Znajomi : "oo #!$%@? prze #!$%@? jesteś wydać tyle pieniędzy na taką zabawkę "

@fsfdjf:
  • Odpowiedz
@FrasierCrane: a kogo obchodzi jakieś dziecko z Afryki? 100x wolę pomoc zwierzęciu z którym spędzam x lat życia, które jest moim przyjacielem i okazuje mi za to wdzięczność niż jakiemuś rozwydrzonemu bachorowi
  • Odpowiedz
dlaczego ratowanie psów i kotów jest w porządku, a wydawanie tyle pieniędzy na leczenie krolika to według niektórych głupota?


@fsfdjf: bo ludzie to debile bez wyobraźni. Dziękuję, eot.
  • Odpowiedz
@fsfdjf: jak miałam świnki morskie to najczęściej słyszałam że za te wszystkie wizyty za które sama płaciłam miałabym już pełno nowych świnek - po co leczyć, jak można wymieniać na nowy model. (moje i tak mało chorowały, nic poważnego z reguły). A to są mali przyjaciele, o których się dba :)
  • Odpowiedz