Wpis z mikrobloga

W ostatnich latach bardzo mocno zostały spopularyzowane takie określenia jak: Janusz, Grażyna, Seba, Karyna, Oskarek, Brajan i Dżesika. Z męskiej formy patologicznego stereotypu polaka, przyjęła się ewolucja brajan>seba>janusz.
Jednak w tej układance, brakuje jednego bardzo ważnego stadium ewolucji. Między Sebixem a Januszem jest luka, której nikt do tej pory nie wypełnił. Można przyjąć, że Sebą jest się od 16 roku życia do 34. Natomiast Januszem od 50 w górę. I tu właśnie pojawia się ta dziura, którą należałoby wypełnić.
Naturalną formą ewolucji Seby jest Mariusz!!! Naprawdę dziwie się, że nikt tego nie przeforsował do tej pory. Sam spotkałem się może trzy razy z tym określeniem.
Żadne inne imię nie opisuje tak dobrze ludzi przed i po 40'dziestym roku życia, jak właśnie MARIUSZ. Taki dojrzały bardziej ustabilizowany emocjonalnie i życiowo Seba. Zazwyczaj pracownik budowlany, albo fizyczny. Wulgarny, nieprzyjemna aparycja, lubi wypić.
To imię idealnie opisuje takich ludzi, sam używam tego określenia i może jakaś wąska grupa ludzi - to powinno się zmienić.
#gownowpis ##!$%@? #polak #niewiemjaktootagowac
  • 88