Wpis z mikrobloga

Kulisy historii przedstawionej na słynnym wideo z sondą TV Puls:
– Owym wkurzonym przechodniem był podobno Grzegorz Szelwach, historyk literatury i idei, doktor nauk humanistycznych ze specjalnością w dziedzinie literatury romantyzmu. Co takiego nieromantycznego mu Pan zrobił?

– Któregoś dnia latem 2008 r., a wówczas na dole Klubu Księgarza była jeszcze szatnia, do naszej pracownicy, pani Krysi, ustawiła się kolejka. Wśród oczekujący był rzeczony doktor nauk. Problem z nim polegał na tym, że cały rok na spotkania autorskie zjawiał się u nas w jednym, nigdy nie pranym palcie. Był wtedy upał, pamiętam, ponad 30 stopni i czuć go było na parę metrów. Podbiegła do mnie pani Krysia, która już wówczas pryskała to palto dezodorantami, bo nie byłaby w stanie w szatni wysiedzieć, i mówi: ten pan wszczął dziką awanturę, zaczął mnie wyzywać i grozić: „Ja tu jutro przyjdę z nożem i zrobię porządek”!



– Postraszył go Pan policją?

– Nie dałem rady, bo uciekł. Następnego dnia około 16.00 zjawił się u nas i czytał informacje na tablicy ogłoszeń. Podszedłem i powiedziałem, że mam troje świadków na to, że wczoraj wykrzykiwał groźby karalne, nie chcę go więcej w klubie widzieć, a jeśli się zjawi, to wezwę policję.



– Wyszedł?

– Wyszedł. I tak się złożyło, że 2 kilometry dalej dopadła go ta telewizja.
#doktornauk
Tygodnik NIE