Wpis z mikrobloga

@bialapodlaska78: czyli rozumiem czytacie tylko i wyłącznie encyklopedię, podręczniki i słowniki? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Inaczej to co napisałeś jest bez sensu. Przeczytanie jakiegoś kryminału (np.) to to samo, co sięgnięcie po jakiś serial na Netflixie. Czytanie nie zrobi z ciebie uczonego, jeżeli ktoś czyta byle co ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@bialapodlaska78: skoro ludzie nie czytaja ksiazek, a wszystkie promocje ich, akcje czytania i ogólnie nie przynoszą skutku to moze nie efekt tego ze Polacy nie chca czytac ksiazek tylko moze to już przestarzale i lepiej wprowadzic nowe formy niz wskrzeszac stare, juz wymarłe opcje
  • Odpowiedz
@bialapodlaska78: Po co mam czytać książki? Codziennie czytam newsy na wykopie. Jak się chce czegoś konkretnego dowiedzieć to szukam artykułów branżowych. A jak chcę przeżyć fabularną przygodę to odpalam grę RPG albo jakiś dobry serial. Czytanie książek dla samego czytania książek do jakaś dziwna moda. Jest tyle dostępnych źródeł wiedzy, że ilość przeczytanych książek przestaje być wyznacznikiem poziomu analfabetyzmu. Już się w swoim życiu naczytałem wystarczająco dużo. Już ukształtowałem swój styl
  • Odpowiedz