Wpis z mikrobloga

@pazn: Poważnie tak jest? Gdybym był panią z biedronki delegowaną na drugi koniec Polski, połowy z tych określen bym nie zrozumiał.
  • Odpowiedz
@pazn: Tytka w wielkopolsce? Jestem jedynym znanym mi Wielkopolaninem który tak mówi (i to gadam tak sobie dla żartów). Wszyscy używają tu określenia siatka. Tytka to dawna gwara, czasami starsi ludzie jeszcze tak mówią, reszta już nie. Siatka/reklamówka - standard w Wlkp.
  • Odpowiedz
@icojamamtuwpisac: Prawda. Zanim tu przyjechałam, mówiłam reklamówka/jednorazówka, ale panie przy kasie mnie nie rozumiały, więc przerzuciłam się na lokalne słownictwo - siatkę.

Btw, mapa przekłamana, na wschodzie nie mówi się torebka.
  • Odpowiedz