Wpis z mikrobloga

Mirki, chcę kupić różowemu aparat fotograficzny na urodziny. Wspominała mi, że podoba jej się Instax Mini 8. Czy spece spod tagu #fotografia potwierdzają taki wybór? Jeśli nie to co innego w tym typie? Podobno wkłady są drogie, ale to taki aparat bardziej na wyjazdy niż do codziennych zdjęć.
  • 3
@inZagi: Dostałem raz podczas warsztatów do zabawy właśnie mini 8 i byłem rozczarowany. Z racji, że jest to pełen automat to bardzo słabo sobie radził z dobieraniem odpowiedniej ekspozycji. Słyszałem, że wyższe modele (bądź inne firmy) trochę lepiej sobie z tym radzą.
Wkłady są bardzo drogie (w porównaniu z innymi popularnymi metodami utrwalania zdjęć) a ich jakość jest mierna. Ot taka zabaweczka która ma bardzo mało wspólnego z profesjonalną fotografią natychmiastową.
@inZagi: Szczerze mówiąc to nie jestem w stanie wskazać jakiś modeli bo ich nie znam. Miałem kontakt tylko z tą najniższą serię instaxów i starymi w pełni manualnymi aparatami tego typu.

Na szczęście fotografia rządzi się tymi samymi prawami (fizycznymi i chemicznymi :D) niezależnie od rodzaju, więc mogę coś podpowiedzieć na co zwracać uwagę.
Tak jak wcześniej wspomniałem, przy takich zabawkowych sprzętach za bardzo nie ma co liczyć na ich