Wpis z mikrobloga

@adenosine najlepiej uderzyc w jakies grupy zawodowe. Moze lapiesz sie na jakies upusty. W salonie raczej wiecej mozesz ugrac na dodatkowym wyposazeniu, ubezpieczeniu, przedluzonej gwarancji. Dealerzy niechetnie daja duze upusty na nowe samochody. Ewentualnie jest jeszcze jedna opcja. Jezeli samochod stoi w salonie dlugo to byc moze jakis pracownik niedlugo wezmie go "dla siebie" na znizke pracownicza i wystawia go z duzym upustem. Rzadki temat, ale praktykowany w salonach zeby sie pozbyc