Wpis z mikrobloga

@beer_man: rzeka na tym odcinku raczej wąska, kręta, z niewielką ilością konarów. Ogólnie nurt słaby więc trzeba trochę powiosłować. Zdecydowanie lepiej płynie się po tej rzece jedynką. Raczej nie na pierwszy raz, bo można się zniechęcić ilością wiosłowania.
Teoretycznie zależy, w praktyce przepływ nawet w normalnym stanie jest tam na tyle niski, że ledwo się ten nurt czuje. Organizator zawsze powie, że jest ok ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Lajtowy cały czas może być, po prostu będziesz płynąć godzinę dłużej.