[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mircy, mam absurdalną sytuację w #zwiazki i #malzenstwo . Zawsze zarabiałem sporo więcej od mojej obecnej żony, w moim zawodzie można żądać sporych stawek a rynek i tak jest. Jakiś czas temu moja żona postanowiła "realizować się na polach innych niż praca zawodowa", złożyła wymówienie w #korpo i obecnie sprawdza się w spaniu i jedzeniu. Idzie jej to całkiem nieźle. Sroga #inba zaczęła się gdy zmieniłem zleceniodawcę na innego ze względu na znacznie ciekawsze projekty. Czy zarabiam 80zł na rękę za godzinę czy 200 to dla mnie nie specjalna różnica. Na wszystko spokojnie wystarcza a swoją pracę lubię, mógłbym generalnie pracować i za 50zł/h na rękę. Przeszkadza to nagle bardzo mojej żonie bo wpływy na koncie mniejsze i mniej również na "realizowanie pasji". Kopnąć w tyłek dopóki dzieci nie ma bo księżniczkuje wcześniej wynosząc co się da do spółki zoo? Z drugiej strony sam przez lata jej na to pozwalałem i tolerowałem takie podejście do życia...

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[bitcoholic]

@AnonimoweMirkoWyznania: kopaj w dupę póki możesz

[a.....a]

@AnonimoweMirkoWyznania: Nie kopnąć w tyłek tylko szczerze porozmawiać, niech ruszy tyłek i idzie do pracy to będzie miała na swoje wydatki, jeśli rozmowa nie poskutkuje to faktycznie chyba lepiej się rozejść.

[pytaks]

Z drugiej strony sam przez lata jej na to pozwalałem i tolerowałem takie podejście do życia...

@AnonimoweMirkoWyznania: Co sobie wybrałeś, to masz. Nie rozumiem tego, jak faceci biorą sobie księżniczki z pełną świadomością ich wad (ej, kup mi bluzkę, zabierz mnie na Teneryfę, kup mi złote kolczyki), a potem płaczą, że coś jest nie tak. Nie znam Ciebie ani Twojej żony, więc nie mogę powiedzieć: zostań/rozwiedź się z nią. Niemniej

[zolwixx]

@AnonimoweMirkoWyznania: może nie kopaj, ale wychowuj. jak się nie uda wychować, to kopaj, póki nie Twoja, bo jak będzie Twoja, to besz musiał wychować jak swoją.

[a.....a]

@zolwixx: wychowuj? Co to znaczy wychowuj? xD

[uwielbiamnalesniki]

@pytaks: a co jeśli......

Nie zawsze taka była ? ( ͡° ʖ̯ ͡°) ja tez nie rozumiem - #rozowepaski które zwalają winę na facetów bo "widziały gały co brały" w niektórych przypadkach owszem, ale czasem kobity udają mile i ugodowe a potem zaczynaja sie inby jak jest za późno

[zolwixx]

@anamakota: to znaczy, że jeśli pracowała i teraz ma wakacje, to można ją jeszcze "wychowac" tak, że praca nie będzie dla niej czymś niesamowitym.

[a.....a]

@zolwixx: wychować to można małe dziecko a nie dorosła kobieta. Trzeba rozmawiać i wówczas jeśli rozmowa nie przyniesie jakiś skutków podjąć zdecydowane kroki.

[pytaks]

a co jeśli......

Nie zawsze taka była ? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@uwielbiamnalesniki: W takim przypadku warto się zastanowić, co spowodowało, że się zmieniła.

[zolwixx]

@anamakota: no to mówię przecież. czego nie rozumiesz?

[a.....a]

@zolwixx: tego "wychowaj"

[Sweet_acc_pr0sa]

@AnonimoweMirkoWyznania: jeszcze sie pytasz czlowieku potem bedzie tylko gorzej

[zolwixx]

@anamakota: słowo "tresura" mi nie pasowało, w dodatku kojarzy się z ograniczaniem swobody, dlatego preferuję wychowywanie.

[h.....l]

@AnonimoweMirkoWyznania: Troche nie ogarniam. Nie rozmawialiscie o jej zwolneniu z korpo nim zlozyla wymowienie? Nie rozmawialiscie o Twoim zmianie zleceniodawcy? Nie dogadaliscie sie co do tego jak wasze zycie bedzie wygladac po tych zmianach? Bo wyglada jakby kazde zylo swoim zyciem i po fakcie sie informujecie co zrobiliscie, a potem sa inby :P

[r.....7]

@AnonimoweMirkoWyznania Fajne małżeństwo xD

[minusuj]

@anamakota tylko że wiek nie jest jednoznaczny z dorosłością / dojrzałością,

[s.....1]

@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli nie ma depresji czy nerwicy [nie zawsze to widac od razu] albo innej choroby... to zagoń do roboty (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[rdza]

mam absurdalną sytuację w #zwiazki i #malzenstwo .

@AnonimoweMirkoWyznania: Najbardziej absurdalne w tym wszystkim jest pytanie o radę obcych ludzi, zamiast szczerej rozmowy z partnerem;)

[a.....a]

@minusuj: owszem, ale co to w ogóle oznacza wychować sobie kogoś w związku, po co zatem taki związek jeśli trzeba kogoś "wychowywać", pomijając już jak to brzmi w ogóle.