Wpis z mikrobloga

@Galvay: no niby dobrze tylko że niestety to że zaczną w wakacje nie znaczy że w wakacje skończą. A po za tym przez dziesiątki lat można było wjechać autem do centrum i wszystko grało a ten se ubzdurał żeby to centrum dla aut zamknąć. Też wszystko by było fajnie gdyby nie zaporowe ceny biletów i stosunkowo kiepskie rozwiązania komunikacji miejskiej
  • Odpowiedz
@pesymiszcz: no tak, ale dzięki zagęszczeniu remontów skończy się to wszystko szybciej, niż jakby rozbijać je na wiele lat i w międzyczasie jeździć po rozpadających się wiaduktach i drogach. weź też pod uwagę, że poznań ma od #!$%@? dużo ulic i ciągle rozwija się jako miasto. jak jedno wyremontują, to naturalne jest że gdzies jakaś inna ulica będzie wymagała remontu. jeśli miasto stać na remonty, to są one w zasadzie na
  • Odpowiedz
@pesymiszcz: sorry, ale pieprzenie. Centrum musi być przebudowane bo jest totalnym syfem w tym momencie, tak samo jak remonty muszą mieć miejsce. Parking pod Kaponierą jest darmowy do końca wakacji (albo nawet września) więc nie marudź ()
  • Odpowiedz
@Galvay: tylko tu się zaczyna robić coś takiego że wyremontują wiesz np. Święty Marcin po czym zamkną go dla ruchu aut. No to taki suchar trochę bo z miasta się robi skansen
  • Odpowiedz
@pesymiszcz: A jak ma wyglądać rozwijające się miasto? Gdziekolwiek nie pojedziesz, wszędzie są remonty. Nie zawsze się zwraca na nie uwagę, bo też nie zawsze są w miejscach typowo turystycznych, a jako że mieszkasz w Poznaniu, to tu widzisz ich najwięcej. W dodatku jak wyżej - nie ma lepszego pomysłu, niż robienie ich w wakacje.
Co do "zamykania centrum". Nic takiego się nie dzieje. Św. Marcin i okoliczne uliczki nie potrzebują
  • Odpowiedz
@Turambetto: nie dalej jak 10 czy 15 minut temu w TV wypowiadał się v-ce prezydent i powiedział że biorą pod uwagę by w przebudowie św Marcina ująć zamknięcie dla samochodów i zrobić tam deptak z cichym tramwajem
  • Odpowiedz
@pesymiszcz: Przetarg na projekt się odbył. Wygrał go jedyny startujący - Budimex z kwotą przekraczającą budżet miasta, stąd wniosek o dofinansowanie. Dofinansowanie zostało przyznane. To jak Św. Marcin będzie wyglądał było wiadome już w momencie rozpisania przetargu. Realizacja rusza we wrześniu, więc nikt projektu do tego czasu nie zmieni. Dziwi mnie taka wypowiedź, ale nie brałbym tego na poważnie. A już na pewno nie bałbym się zmiany projektu. :)
  • Odpowiedz
@Turambetto: no to skoro tak mówisz to jestem że tak powiem spokojniejszy. Ale mówię jak mi koleś zaczął tam gadać że jak zrobią te parkingi park&ride i tak dalej i że biorą pod uwagę zamknięcie św Marcina to mi się zagotowało
  • Odpowiedz
@pesymiszcz: Rozumiem. :) Ale zamknięcie Św. Marcina to tak absurdalny pomysł, że nawet jeśli ktoś to powiedział na poważnie, to na pewno nie miał na myśli całej ulicy. Jeśli jakiś fragment mógłby zostać zamknięty dla aut, to chyba tylko odcinek między Ratajczaka, a Piekarami, ale to głupi pomysł, bo nikomu to nic nie da. Tak jak sporo pomysłów obecnej władzy popieram, tak niestety PRowo są bardzo słabi. Często właśnie rzucają takimi
  • Odpowiedz
@pesymiszcz: Przydałoby się nagranie rozmowy. Fakty są takie, że w dokumentacji przebudowy ulicy są dwie organizacje ruchu: jedna do strefy Tempo 20 (ta będzie wybudowana), druga do strefy zamieszkania (w przyszłości, jeżeli będzie potrzeba). Różnica jest symboliczna: w pierwszej istnieją przejścia dla pieszych, w drugiej nie, ruch jest zachowany w każdym wariancie bez zmian.

Święty Marcin teraz nie pełni istotnej funkcji komunikacyjnej, jego przebudowa (zakładana już w czasach Grobelnego) nie wpłynie
  • Odpowiedz
@maselniczkowy: To prawda, trochę się zagalopowałem, a chodziło mi bardziej o to, że dzięki temu, że kasa z UE się znalazła, to w ogóle przebudowa może wystartować, bo w przeciwnym razie, pewnie by miasto tyle nie miało. Co do drogi dla rowerów, to faktycznie! Nawet tego wcześniej nie zauważyłem, a ich nie będzie. :) No cóż, przy strefie Tempo 30, może nie jest to konieczne.
  • Odpowiedz
Wracając jeszcze do zamknięcia Św. Marcina. Praktycznie jest to możliwe tylko na odcinku od Gwarnej do Piekar, bo inaczej te ulice stałyby się ślepymi.


@Turambetto: Przez Półwiejską przechodzi parę ulic, nie zaślepiono ich.
Ogólnie może to problem mojej perspektywy, bo mało bywam na św. Marcinie, ale mam wrażenie że zrobienie z niego deptaka to kropka nad i, bo i tak jest tam kupa pustych lokali.
  • Odpowiedz