Wpis z mikrobloga

@k1fl0w: tak to brzmi trochę tanio. Skoro ja albo Ty udzielamy się pod tematami politycznymi to przecież można by ubrać to w równie pompatyczne słowa i uznać, że wykorzystujemy serwis do własnych politycznych celów
@k1fl0w: ja sobie cenie to, że nie mieszkamy w Korei i w internetach mogą pisać do woli pisowcy, pełowcy, korwiniści czy nawet razemowcy. Każdy ma pełne prawo mieć odmienne poglądy polityczne - to jest właśnie demokracja. Jak administratorzy jakiegoś portalu banują kogoś za wykorzystywanie serwisu do politycznych celów to są o sto długości bliżej mentalności Kim Dzong Una niż nielubianych przez nich Kaczyński. Taka moja opinia