Wpis z mikrobloga

Kurcze Mirki, jak mi dziwnie. Mój przyjaciel spędza ze mną dużo swojego czasu i mówi mi o wszystkim. Pamięta o mnie, dzwoni albo pisze jak wychodzi i wraca późno do domu.

Gdzie nie idziemy jego znajomi, moi i kompletnie obcy ludzie pytają się ile jesteśmy razem albo czy coś jest między nami. Ostatnio mieliśmy rozmowę, co tak naprawdę byłoby inaczej niż teraz jakbyśmy powiedzieli że jesteśmy razem. I w sumie oprócz spania ze sobą i publicznego okazywania czułości - nic.
Nie wiem jak interpretować to jego zachowanie i w sumie jak to pociągnąć. Bo ja na pewno mam do niego uczucia.

#zwiazki #niebieskiepaski #dylematyzdupy
  • 110
  • Odpowiedz
  • 21
@rudamaryja Skąd ja to znam xD
Czy Wy kiedyś ze sobą byliście czy kumple od początku znajomości?
Nie robisz do niego maślanych oczu? Albo on do Ciebie? Zazwyczaj ludzie z boku zauważają takie rzeczy.
  • Odpowiedz
@rudamaryja: mówi, że jest twoim przyjacielem bo po cichu liczy, że z przyjaciela stanie się chłopakiem.

Ale ty pewnie nie żywisz do niego żadnych uczuć, także tego. Powiedz mu lepiej od razu, że nic z tego nie będzie.
  • Odpowiedz
@rudamaryja: klasyczny friendzone, jemu zalecałbym szybką ewakuację, ale Tobie powiem, żebyś nie trzymała faceta zbyt długo nie wiedząc czy to Ty masz spędzić z nim resztę życia, czy inna kobieta
  • Odpowiedz
  • 141
@Siaa byliśmy kumplami, potem kręciliśmy sporo ale stwierdził że on skończył związek i nie może być z kimś obecnie. I tak od pół roku spędzamy czas, śpi u mnie jeśli przyjdzie późno, jeździmy do jego znajomych na weekendy i spędzamy prawie każdy dzień razem albo rozmawiając.

@pestis
@
  • Odpowiedz
@rudamaryja: niezdecydowany stulej, jak się odetniesz od niego to za 5 lat ci napisze, że jednak by chciał spróbować bo cały czas cię kocha.
Nie umie podjąć męskiej decyzji tylko nie wiem, nie chce, nie umie, bla bla.
  • Odpowiedz
@rudamaryja: Racja, to są świadome lub podświadome sygnały, których nie da sie źle odczytać - jesteś dla niego kimś tak ważnym, że nawet jeśli z kimś bedzie, myślami bedzie przy Tobie. Troszkę to smutne, wiec nie dopuść do tego - skoro jesteś taka wyjątkowa, to dlaczego nie masz byc najważniejsza.
Po matce ;)
  • Odpowiedz
@rudamaryja: kiedyś sfriendzonowałem koleżankę :D wszyscy myśleli, że jesteśmy parą, bo wszędzie razem, dużo czasu ze sobą spędzaliśmy, nawet potrafiliśmy czytać sobie w myślach. Chyba nie wytrzymała i w końcu znalazła sobie chłopaka :D A potem się jej wyautowałem :D
  • Odpowiedz
@rudamaryja: Problemy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mirabelko jedziesz z nim jak Ci się podoba :) jak on robi coraz śmielsze kroki to i ty zacznij. Zobaczysz co się stanie. A nóż pyknie :)
  • Odpowiedz