Wpis z mikrobloga

  • 708
Człowiek może wyjść z Warszawy, ale Warszawa z człowieka.... Nigdy
PKP... 1 klasa przerobiona na 2. Przez całą noc jechały 3 osoby, ja starsza pani i on... Facet około 26 lat. Na pierwszy rzut oka widać że ma poważne problemy zdrowotne w postaci upośledzenia. Niepewne ruchy, poważne problemy z wymową itp. Wsiadł do pociągu zdejmując buty i nakładając kapcie, słuchawki na uszach przez całą podróż. O 7 rano przyjeżdżamy do #warszawa i wsiada para około 24 lata. Jak zobaczyli buty leżące pod fotelem to hurr durr. Chłopak chyba jechał pierwszy raz pociągiem bo nie chciał usiąść na fotel bo "pobrudzi się" i nie pozwolił różowemu opierać się o nie.
15 minut jazdy z nimi składało się z 15 minut bóldupienia, a kiedy facet w kapciach zapytał ich o godzinę...szambo #!$%@?ło. Zaczął go wyzywać, aby nie mówił w jego kierunku, bo go czymś zarazi itd.
Nie wytrzymałem i zrobiłem mu awanturę. Po kilkuminutowej kłótni dziewczyna wstała i opuściła razem z nim przedział
Ehhh Mirki i Węgierki... Pociągi mają wiele wad (całą noc ogrzewanie było włączone na Maxa, opóźnienia, niedziałający toaleta), ale nawet te wady nie potrafią być tak wkurzające jak ludzie nie wiedzący, jak zachowywać się w stosunku do innych osób, zwłaszcza chorych.
#pkp #niewiemjaktootagowac #patologiazmiasta #patologia
  • 51
@najtos plusuję mocno bo mam często styczność z takimi ludźmi, dla których "warszawa" to stan umysłu. Np. wczoraj sytuacja nad jeziorkiem, parka jak z twojego posta, bardzo głośna rozmowa, kilka razy podkreślone że są z Warszawy, pogarda dla miejscowych, a najlepsze ból dupy, że w małej wiosce panisko nie mógł kupić jagód goji ( ͡º ͜ʖ͡º) to jest prawdziwa wieś
@peetee: Jak ja widzę prawdopodobny bieg wydarzeń: weszła para i zaczeli w prywatnej rozmowie która podsłuchał op narzekać na standard pociągu. Typ zapewne powiedział ze brzydzi się siadać na brudnych siedzeniach i że powinni im dopłacać za jazdę w takim standardzie(no nie da się ukryć że ceny pociągów bez zniżek są skandaliczne w stosunku do oferowanego standardu, taniej wychodzi jeździć samochodem nie biorąc nawet pasażerów).
@najtos: o ch chodzi z tym ogrzewaniem? nie moze kanar wylaczyc. z reszta co tu wylaczac? Lato jak #!$%@? to na ch wlaczac ogrzewanie na caly pociag???
ktos pracuje w PKP i wie o co chodzi?
@vantropf: W przedziale masz regulację temperatury : 0, 18 i 22 (o ile mnie pamięć nie myli). Noce bywają dosyć chłodne w przedziale, dlatego włączanie na chwilę ogrzewania jest dosyć pomocne. Niestety zamiast regulacji mamy system zero jedynkowy : albo grzeje jak #!$%@?, ale wcale.
Ciężko mi stwierdzić co było powodem awarii ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@najtos: No wyobraź sobie ze niektórym przeszkadza smród czyiś butów, usyfione siedzenia, obszczana toaleta czy brudni ludzie.

Piszesz trochę jak Janusz, niemal jak byś miał napisać "za moich czasów to w pociągach śmieci wozili i człowiek się cieszył ze mógł czasem na worku usiąść".

Poza tym jeżeli z osoba upośledzona obchodzisz się jak z jajkiem to nie tyle mu nie pomagasz co szkodzisz, bo nie pozna norm społecznych i będzie traktowany
@Iwan998 źle dobralem to w słowa. Z wymienionych rzeczy, tylko ogrzewanie było wadliwe. Pociąg dojechał na czas i toalety działały. W dodatku 1 klasa przerobiona na 2 to rzadkość.
Co do wielu pytań skąd wiem że z Warszawy. Ciągle dyskutowali jak mają wrócić z łdz do Wwa aby zdążyć na coś tam.
@WysokiejJakosciSiekiera: ale takie stereotypy w większości powstają na postawie zachowań osób, które wyszły ze wsi ale wieś nie wyszła z nich. A to, że koleje losu potoczyły się tak, że są przypadkiem mieszkańcami Warszawy - nie ma tu nic do rzeczy. ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Na pierwszy rzut oka widać że ma poważne problemy zdrowotne w postaci upośledzenia.

Wsiadł do pociągu zdejmując buty i nakładając kapcie, słuchawki na uszach przez całą podróż.


@najtos: Wsiadł do pociągu zdejmując buty? Pokonywał kolejne stopnie ściągając w tym czasie buta, trzymając w drugiej ręce kapcia, nogą przytrzymując drzwi, zachowując równowagę? To on raczej jest wyjątkowo wygimnastykowany i panujący nad koordynacją, a nie upośledzony.

Patrzcie państwo, taki inteligentny pan, nazywa innych
@najtos: Nie utożsamiałbym takich zachowań z mieszkańcami Warszawy - zawsze się troszkę uogólnia, ale to jednak przesada.

A co do takich historii - kiedyś wsiadam do pociągu (czasy bez miejscówek), szukam jakiegoś miejsca, patrzę - jest! W środku parę dwudziestolatków, ale chyba się nie znali. Łapię za drzwi, ciągnę i czuję jakiś opór. Myślę: krzywe prowadnice, trzeba mocniej szarpnąć. Ale nie, jakoś dziwnie sprężynują. Szarpię parę razy te drzwi, aż w
"
Nie bądź za cwany w Unrę odziany,
To może mieć dla ciebie skutek opłakany
Nie masz cwaniaka nad warszawiaka,
Który by mógł go wziąć pod bajer lub pod pic

Możesz mnie chamem zwać, możesz mi w mordę dać
Lecz od stolicy wont, bo krew się będzie lać
Wiec znakiem tego, nie bądź lebiegą
Przyhamuj buzię i nie gadaj więcej nic"
@Talarkowy: Dokładnie. Nie ma to jak wrzucać ludzi do jednego wora, jakby to miało znaczenie skąd się jest. Powiem Ci coś w sekrecie. Słoiki są gorsze. Opuszczają jako nastolatki swoje rodzinne domy i przyjeżdzają tu na melanż. Co weekend chlanie do upadłego, rzyganie, rozbijanie butelek, wszystko w dupie bo to tylko "je***na warszaffka" i nie ważne że sięśmieci i demoluje miasto albo drze po nocach. Przecież to jedna wielka "imprezownia". Oczywiście
@najtos problem z Warszawą w Twoim jej mniemaniu jest taki, że teraz większość tych odstawiajacych cyrki ludzi to słoiki. A jak się do tego chwalą, jakimi to Warszawiakami nie są, to już na pewno słoiki.