Wpis z mikrobloga

@ivyclub: Każdy odcinek wygląda tak:
1. Przyjeżdża gówniak z zapadłej wsi do Warszawy (specjalnie z dużej)
2. Chwyta się jakiejś roboty w korpo czy na zmywaku
3. Szefo go poniża bo nie jest rodowitym warszawiakiem tak jak on i tam na podlasiu to jego rodzina pewnie gówna #!$%@?
4. Na końcu podlasianin przeżywa wewnętrzny katharsis i postanawia się zwolnić, znajduje sobie inną pracę gdzie nie tyrają go codziennie tylko np. raz
Synek jakie tam amerykańskie seryjale wymyślone oglądasz, lepij nasze obejrzyj, tu jest samo życie a nie!


@LubieDlugoSpac: lamborghini i porsche niczym sie nie rozni od fiata punto i poloneza. to jezdzi, i to jezdzi. ( ͡ ͜ʖ ͡)