Wpis z mikrobloga

#pytanie #polska

Od dłuższego czasu mam wrażenie, że w naszym kraju narasta podział, brak szacunku do drugiego człowieka spowodowany odmiennymi poglądami na różne sprawy. Nie chodzi mi nawet o aktualne rządy, bo wcześniej taka atmosfera też narastała. Zastanawiam się czy jako Polacy jesteśmy w stanie w ten sposób zbudować dobrobyt. Wydaje mi się, że bez poczucia silnej wspólnoty, szacunku i dumy z samych siebie nic nie osiągniemy i wszystko będzie takie... rozproszone. Męczy mnie ten temat od dłuższego czasu.

Co o tym myślicie?