Wpis z mikrobloga

Ja wiem, że to się tak mądrze mówi siedząc w ciepłym domku, w Polsce, gdzie nic nie wybucha... Ale czy takie #!$%@? w panice, na oślep, tratując się nawzajem i skacząc sobie po głowach nie jest bez sensu? Nie dość, że mogą cię zadeptać, to #!$%@? głównym wyjściem jest o tyle niebezpieczne, że zamachowiec mógł tam specjalnie na okoliczność paniki umieścić drugą bombę.

#zamach
  • 11
@AgentGecko: ale nie znasz sekretnych wyjść, do każdego wyjścia ucieka kilkaset osób, również tych które są za Tobą i przed Tobą. Nie idziesz z tłumem to tłum idzie po tobie i jesteś jednym ze stratowanych. Gratuluję mój drogi indywidualisto ataków terrorystycznych