[Chrystus]

Mam pytanie w sprawie przepisów ruchu drogowego. Mianowicie samochód mnie prawie potrącił. Osiedlowa uliczka krzyżująca się z inną uliczką. Idę sobie chodnikiem jak na pieszego przystało, chcę przejść po pasach, a tu będący z tyłu mnie samochód skręcił i niemal przejechał mi po stopie, dosłownie centymetry dzieliły mnie od auta.
I teraz pytanie, czy wg obecnych przepisów popełnił on wykroczenie? Bo, że to debil był to nie mam wątpliwości. Niby ja muszę dla bezpieczeństwa rozejrzeć się na boki czy coś nie jedzie, ale nie sądziłem, że muszę się jeszcze do tyłu rozglądać.
#prawo #prawojazdy #debilenadrodze

[cinek687]

@Chrystus: Tak, skręcał w drogę prostopadłą, powinien ustąpić pierwszeństwa. Nie dam 100% pewności bo nie widziałem tego skrzyżowania ale najprawdopodobniej tak jest.

[peszmerd]

I teraz pytanie, czy wg obecnych przepisów popełnił on wykroczenie?

@Chrystus: tak

[Chrystus]

@cinek687: Czyli jednak. Dzięki.
Powinienem dodać, że była to strefa zamieszkania i wtedy miałby obowiązek mnie przepuścić, ale byłem ciekaw jak sprawa ma się poza nią.
Mimo wszystko z samochodami nie mam zamiaru się kłócić.

[peszmerd]

@Chrystus: nie korciło Cię żeby sprzedać jego furze buta?

W strefie zamieszkania to możesz iść środkiem drogi a samochód ma czekać.

[Chrystus]

@peszmerd: Wtedy tylko mignęła mi tylko myśl o tym by odskoczyć. Ale za szybko mi przejechał.

[mrk79]

@Chrystus: jeśli dobrze pamiętam, to z przepisów wynika, że nawet jeśli nie ma pasów to po skręceniu jest obowiązek ustąpienia pieszemu

[catch]

@Chrystus: W strefie zamieszkania pierwszeństwo ma pieszy (plus jest ograniczenie do 20kmph), poza strefą jeśli jesteś choć jedną stopą na pasach, to też ma obowiązek cię przepuścić.