Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania

Chciałem tylko napisać, że czuję się dziś dobrze.

Dałem radę dziś wstać wyjątkowo wcześnie, wykąpać się i ogolić, trochę nawet
posprzątałem. Nawet wyjście z domu do sklepu okazało się nie być czymś
strasznym i bezsensownym, i sprzedawcy w sklepie byli jacyś mniej
przerażający.

Lubię taką pogodę jak dziś. Niektórzy nazywają ją beznadziejną, ale ja sądzę,
że jest pełna nadziei. To nic, że są chmury, trochę zimno i wieje. Ptaki mimo
to latają i śpiewają. Dzięcioł na wierzbie za oknem stuka równie radośnie jak
stukał. Znajome sroczki przeleciały nad domem i wierzbą jak zwykle, czasem
nawet jedna zawita na parapet. Jest też kilka gołębi i głowę bym dał, że
widziałem wróbla. Tyle ich było kiedyś. Lubię ptaki, to moi mali bohaterowie,
bo bez względu na pogodę, robią to co muszą.

Przede mną majówka spędzona w czterech ścianach. W pracy. Jeszcze wczoraj
rozpłakałbym się na tę myśl, ale dziś jest już dobrze, dziś już myślę
rozsądnie. Co innego miałbym robić?

Zrobiłem sobie dobry obiad, nie ma co. To zaskakujące jak niewiele potrzeba,
żeby czuć się dobrze. Wystarczył pełny żołądek, rzadkie zjawisko ostatnio.
To pewnie przez te kalorie, woda z kranu ich tyle nie ma.

Dziś jest dobry dzień :)

#depresja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
  • 6