[Brunkzor]

Rozważam pracę przy montażach instalacji elektr. Doświadczenia za bardzo nie mam - jedynie jakieś skrętki na praktykach i tyle. Teorii też - jestem po technikum ale informatycznym, a nie elektr. Jedynie co to SEP 1kV zrobiłem, ale to 6 lat temu - nieważne już i mało co z tego pamiętam. Jako że nie mam aktualnie roboty, a kasa by się przydała i jest okazja - pracodawca chce, żebym już jutro przyszedł do roboty, to się nad tym zastanawiam.
I tu pytanie - jak wygląda praca takiego nowego niedoświadczonego pracownika? Czego mam się spodziewać?
#elektryka

[spoxman]

@Brunkzor kucia bruzd, mocowania kabli, wiercenia puszek, zakładania osprzętu

[Afropolon]

@Brunkzor: Przecinaka i młotka.

[stassma]

nowego niedoświadczonego pracownika? Czego mam się spodziewać?

@Brunkzor: Będziesz nosił kable i narzędzia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Afropolon]

@Brunkzor: - robiłem tak wakacyjnie, dopiero z czasem ( choć zależy to od firmy ) dostaniesz bardziej odpowiedzialne zajęcia - jak oznaczanie przewodów, osadzanie puszek, montaż gniazdek, i tym podobne nieco trudniejsze zadania. Jak jesteś dobry i masz dryg to będziesz układał instalacje i to już jest przyjemne i dość lekkie zajęcie.

[klaniam]

@Brunkzor: Ogólnie nie ma w tym nic trudnego, a nowemu pracownikowi nie dają od razu do montażu całej instalacji. A jeśli dają do z kimś doświadczonym kto cię przyucza - no przynajmniej u mnie tak było ( ͡° ʖ̯ ͡°) ogólnie to przecinak i młotek na początku XD

[rzeznia22]

@Brunkzor: Fajna robota jak robisz na małych domkach. Jak jest duża budowa to idź w #!$%@?, syf i gnój, niby masz plany ale ciągłe zmiany, kierownikowi budowy ciągle coś nie odpowiada, nikt nie potrafi się określić jak ma być żeby bylo dobrze.
No i na początku pewnie gówno się nauczysz, tylko dadzą Ci wiertarkę i będziesz #!$%@?ł rurarze, peszle i inny syf, a to robota w sumie ciężka i mało przyjemna.