Wpis z mikrobloga

@Astolus: ja polecam Orłowo
na miejscu sympatyczne molo,Klif Orłowski (fajne widoki z góry).
Jak się pójdzie w stronę Gdyni plażą to na górze jakieś działa (dla fanów militariów).

Ogólnie bardzo fajne miejsce na wypad.
  • Odpowiedz
Zapakowałam się w pociąg wieczorem w Krakowie i dotarłam na wschód słońca i śniadanie nad morze.


@Snuffkin: faaak. Było mnie zabrać!

Miałem podobnego tripa kiedyś. Pojechałem na koncert do Warszawy w czwartek, a w efekcie wylądowałem nad morzem w sobotę.
  • Odpowiedz
pracuję w korpo i nie mam urlopu na dłuższe wyjazdy.


@Snuffkin: Co za bzdura. Chyba we wszystkich korpo akurat urlopy są bardzo dobrze ogarniane i nie wierzę że nie możesz dostać dłuższego urlopu, chyba że wykorzystałaś go po prostu wcześniej.
Prędzej w jakimś januszexie takie problemy występują.
  • Odpowiedz
@Astolus W Rewie za wiele poza cyplem nie zwiedzalem. Jak byscie byli w Gdyni, to warto przejsc sie na Polanke Redlowska. Sa tam bardzo dobrze zachowane dziala z czasow wojny. Baterie artyleryjskie. Na Babich Dołach jest Torpedownia. W Orlowie warto sie przejsc klifem i pod nim. Na Orlowie jest opuszczony hotel. Teoretycznie zamkniety, ale bez problemu mozna wlezc na dach :) Kapitalny widok na molo i Baltyk. Kesli sobie cos przypomne to
  • Odpowiedz
@Snuffkin: pojechałaś do Gdyni? Polecam następnym razem śniadanie w "Chwila Moment", w miejskim infoboxie niedaleko Skweru Kościuszki - bardzo tam smacznie i sympatycznie :)
  • Odpowiedz
@absinth to jakiś januszex, a nie korpo.
No chyba, że śmieciowa umowa.
Korpo na umowie o pracę nie ryzykuje w takich sprawach.
HR pilnuje prawa pracy (przynajmniej takie stwarza pozory)
  • Odpowiedz