Aktywne Wpisy
cpt_foley +777
W jaką korposektę się #!$%@?łem to ja nawet nie xD
Nie poszedłem w czwartek i piątek do pracy że względu na ból pleców, przyniosłem zwolnienie, dostałem zastrzyk itp.
Mój dobry ziomek podsłyszal na kawie że moje kierownictwo na kawce na mnie wsiadło, że jak tak można, że są przecież żądaniówki, oni chodzą do pracy mimo bólów, że on to nie był na zwolnieniu od 22 lat.
Przed chwilą wprost powiedziałem temu ostatniemu
Nie poszedłem w czwartek i piątek do pracy że względu na ból pleców, przyniosłem zwolnienie, dostałem zastrzyk itp.
Mój dobry ziomek podsłyszal na kawie że moje kierownictwo na kawce na mnie wsiadło, że jak tak można, że są przecież żądaniówki, oni chodzą do pracy mimo bólów, że on to nie był na zwolnieniu od 22 lat.
Przed chwilą wprost powiedziałem temu ostatniemu
mirko_anonim +25
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Z tymi działkami w latach 90tych to prawda. Mój ojciec za kilka flaszek tak naprawdę ogarnął działki z wywłaszczonego zakładu. Nikt tego nie chciał, bo mówili, że zadupie, nikt tam nie będzie chciał mieszkać. Reszta, która wzięła działkę (bo dają), to sprzedali jeszcze w 98-99 i kupili Maluchy, nowe. Mój ojciec trzymał to wszystko. Teraz na jednej działce jest dom moich rodziców, obok buduje się mój, a pozostałą część
Z tymi działkami w latach 90tych to prawda. Mój ojciec za kilka flaszek tak naprawdę ogarnął działki z wywłaszczonego zakładu. Nikt tego nie chciał, bo mówili, że zadupie, nikt tam nie będzie chciał mieszkać. Reszta, która wzięła działkę (bo dają), to sprzedali jeszcze w 98-99 i kupili Maluchy, nowe. Mój ojciec trzymał to wszystko. Teraz na jednej działce jest dom moich rodziców, obok buduje się mój, a pozostałą część
Niedawno mieliśmy dość spory projekt podczas którego przenosiliśmy wszystkie usługi do nowego operatora komórkowego. Nasz sprytny Andrzej (imię poglądowe), po dostaniu kilkudziesięciu nowych SIM na wymianę w urządzeniach stwierdził trzeźwo że może sobie #!$%@?ć jedną starą kartę, a firma będzie bulić przynajmniej jeszcze przez jakieś kilka miesięcy. Przecież i tak nikt się nikt nie skapnie, bo karta zapisana w systemie na kogo innego.
No cóż, plan był szczwany i może by się i Andrzejowi udało ujsć płazem z kilku rozmów z Polską czy innego jutuba. Niestety rozpętała się gównoburza, bo gość nieopatrznie i zupełnie niespecjalnie #!$%@?ł od grudnia (nie licząc marca) rachunków na prawie 4k Grubych Brytyjskich Piniondzów xD
#uk #truestory
jakbym byl polakiem to tez bym tak robil i tak sobie w podatkach odlicza
A tak naprawdę mam to w dupie, zaznaczyłem tylko. Jakby to był Ahmed czy inny Sanjay to też bym miał bekę, nie jestem rasistą :P