Wpis z mikrobloga

Stefan Baretzki (SS Rottenführer)

Urodzony 24 marca 1919 roku w Czerniowcach na terenie Rumunii. Jego rodzice byli narodowości niemieckiej, dlatego w 1939 roku, jako volksdeutsch, został przesiedlony do III Rzeszy. Stefan z zawodu był krawcem. Gdy nastała wojna nie walczył na froncie, a pracował w fabryce odzieży, gdzie szył mundury dla żołnierzy. W 1942 roku Stefan otrzymał powołanie do Waffen-SS w Oświęcimiu. Szybko awansował na stanowisko szefa bloku więzienia w obozie Auschwitz II-Birkenau. Pełnił tę funkcję do stycznia 1945 roku.

Stefan dał się poznać jako sadysta. Z chęcią przyglądał się egzekucją, niejednokrotnie sam je wykonywał. Zawsze dzierżył w ręce kij, którym tłukł swoje ofiary. Posiadał zamiłowanie do przemocy. Na terenie obozu organizował walki więźniów, które zazwyczaj kończyły się śmiercią jednego z uczestników takiej walki. W kwietniu 1944 roku zatłukł na smierć młodego mężczyznę, ponieważ ten 'nie przywitał się z nim prawidłowo'. Stefan nadzorował też akcje transportu nowych więźniów do obozu, relacja jednego z więźniów, który pomagał przy transporcie: "Raz pociąg przyjechał z 3000 ludźmi, wszyscy chorzy. Baretzki rozkazał w 10 minut wyładować całe wagony. Pewna kobieta bardzo głośno krzyczała, właśnie rodziła. Wyciągnąłem dziecko po czym owinąłem je w koc, gdy nagle podszedł wściekły Baretzki i zaczął tłuc mnie i kobietę kijem, a dziecko kopnął niczym piłkę. Rozkazał 'Przynieś to gówno tutaj!'. Dziecko było martwe, matka też"

W styczniu 1945 roku Bartezki został przydzielony do 32 Ochotniczej Dywizji Grenadierów SS "30 stycznia", gdzie brał udział w bitwie o Berlin. W maju tego samego roku Stefan został ujęty przez radzieckie wojska i osadzony w niewoli z której wyszedł już po trzech miesiącach.

Bartezki wyjechał do Bochum w RFN, tam zatrudnił się w miejscowej kopalni i pracował do 1960 roku.

W 1959 roku prokurator generalny Hesji Fritz Bauer doprowadził do sporządzenia listy i nakazów aresztowania wszystkich zbrodniarzy SS z obozu Auschwitz-Birkenau. Stefan Baretzki został aresztowany w kwietniu 1960 roku. 20 sierpnia 1965 roku w drugim procesie oświęcimskim we Frankfurcie nad Menem, Stefan usłyszał wyrok dożywotniego więzienia plus dodatkowe osiem lat pozbawienia wolności. Był to drugi najcięższy wyrok tego procesu. Na sali sądowej mówił: "(...)Powiedziano nam, że zagłada Żydów jest konieczna. Pytaliśmy 'Co Ci ludzie zrobili?' Powiedziano nam, że zatruli studnie i uprawiali sabotaż. (...)rozkazy były święte. Jeśli przełożony powiedział 'to jest czarne' to było to czarne choćby było białe." W 1969 roku Bartezki odwołał się od decyzji sądu, jednak bezskutecznie.

W roku 1988 Stefan Beretzki został przeniesiony do szpitala w Bad Nauheim ze względu na zły stan zdrowia. Tam, 21 czerwca 1988 roku, popełnił samobójstwo.

#historiajednejfotografii #fotohistoria #iiwojnaswiatowa

#zbrodniarzewojny - zapraszam do śledzenia tagu
P.....o - Stefan Baretzki (SS Rottenführer)

Urodzony 24 marca 1919 roku w Czerniowca...

źródło: comment_HMttXM3jx9Esk6MYvKT7UJAPcIMWpJ48.jpg

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
@Patrizio: Kiedy będzie o Michaelu Białkerze - znanym w pewnych kręgach zbrodniarzu wojennym, założycielu obozu masowej zagłady młodych umysłów Posen-Mirkenau? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@wojtek_bez_portek: jest możliwe że posługiwał się też tym nazwiskiem. Ogólnie bardzo mroczna postać, historia milczy na jego temat.
Wiadomo jedynie że zmuszał więźniów do robienia jakichśtam wykopów.
Nie ma też dowodów na to że wiedział o niedziałających tagach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Patrizio: Za każdym razem kiedy czytam o takich zbrodniarzach zastanawia mnie jedno, jak oni potrafili żyć sami z sobą. Zero wyrzutów sumienia? Nagle powrót do normalnego życia po takich rzeczach? Dla mnie niewyobrażalne.
  • Odpowiedz
@Zgrebol
@Patrizio Ja za to staram sobie wyobrazić sytuację przedstawiona w każdym tekście opisującym danego zbrodniarza. Byłem w obozie już 4 razy i w tym roku pojadę znowu. Chętnie pokazalbym całemu światu jak to wyglądało. Tak bardzo jest to dla mnie nie do pojęcia jak i ciekawe, co się działo w obozach.
  • Odpowiedz
@ARhD: Możliwe, ale bardziej pisałem o ogóle. Już OP wrzucił tutaj parę biografii ludzi, którzy potem prowadzili normalne życie, zakładali rodziny.
  • Odpowiedz
@onionspirit: te radzieckie niewole na terenach okupowanych państw były dość prowizoryczne. Większość z więźniów z nich uciekała, bo po prostu nie byli pilnowani, Stalin miał inne zmartwienia niż zajmowanie się jakimiś jeńcami, którzy nic nie znaczyli i równe dobrze można było ich zlikwidować
  • Odpowiedz