Aktywne Wpisy
Villeman +50
Kitka wróciła z podwórza przedwczoraj wlokąc się praktycznie na tylnych łapach. Myślę sobię - przetrącony kręgosłup. W domu jednak widzę, że daje rade z biedą chodzić, jednak ogon jak martwy, ani rusz. Coś z nim nie tak? Może coś innego? Późna pora, brak otwartego gabinetu weterynarza, nic nie zrobię. Staram się pomóc jak tylko się da, widzę że cierpi, na noc ustawiam budzik co dwie godziny, aby sprawdzić, czy jest okej i
badreligion66 +122
Z czego to może wynikać?
W terenie w czasie wznowienia granic (2014) wszystkie były nowe wstawiane bo starych nie było.
Czy aktualizacja egib nie jest częścią procedury wznowienia granic?
Dodam że to powiat kaliski jeżeli miałyby wchodzić jakieś lokalne uwarunkowania.
@Golibroda: od 2014?
Ile geodeta ma czasu na oddanie operatu?
Słabo mi się robi na myśl że może będzie trzeba powtarzać i zwoływać sąsiadów...
Jeszcze dopytam tutaj:
Na jednym boku dł 950m, na początku graniczniki są co 100m żeby każdy wykonujący prace polowe widział granice.
I tych nie ma na mapie. Czy nawet na idealnej prostej jak znak
Jak by co, czy przyjmą mu operat z chyba najważniejszym (dla mnie) dokumentem - protokołem podpisanym przez sąsiadów z 2014 ?