Wpis z mikrobloga

#mapporn #mapy #ciekawostki Współczynnik umieralności niemowląt na 1000 urodzeń żywych. Swoją drogą najbardziej zaskoczyło mnie Zimbabwe - kraj pogrążony w epidemii wirusa HIV, z tragicznie niską średnią długością życia, totalnie rozwaloną gospodarką, 85% bezrobociem ma tak niską umieralnosć niemowląt na tle Afryki, niższą niż ponoć najbogatsze RPA.
Pobierz
źródło: comment_PsHMqsmXFVy3C0vtuED5zEtrLc0BAoTm.jpg
  • 44
@olddziad: Smutne, ze doslownie wystarczy kilka dolarow na takie dziecko, aby jego szanse na przezycie i 'normalne' zycie gigantycznie wzrosly. Smierc przez brak przykladowo tabletki z cynkiem dla dzieciaka, ktora kosztuje kilka centow za sztuke to paranoja, kiedy w tym samym czasie ludzie potrafia wplacac doslownie miliony na leczenie JEDNEGO niemowlaka, ktory byl zdiagnozowany jako tragiczny przypadek juz jako plod.
@agnieszka-baum: Nie powielam pseudo-faktów. Poznałam wielu ludzi z różnych krajów Afryki - część bardzo ogarnięta, ale prawie każdy miał po 5-10 dzieci. Jeden kolega z Kongo nawet mówił z pogardą o osobach, które nie lubią/nie chcą mieć dzieci. Inny czekał tylko, aż dostanie prace, żeby wysłać pieniądze rodzinie (tzn. połowie wioski).