Wpis z mikrobloga

Duktem żelaznym


[ #pokemirko - tag z przygodami ] [ #pokemonyzzerem ]
<< poprzedni wpis

Zmierzając do Opelii (Opelucid City), czułem się jakoś dziwnie. Mieszanka strachu, adrenaliny i poczucia obowiązku powoli wzrastała z każdym krokiem. By udać się do wyżej wymienionego miasta, musiałem przejść przez kanion zakryty lasem. Ścieżka wiodła pośród wielkich, zmurszałych, granitowych skał dawnego koryta rzecznego. Chrzęst deptanego żwiru odbijał się głuchym echem od ścian. Pośród zapachu ściółki i grzybni, można było wyczuć nasilający się zapach mułu. "Oho" pomyślałem "znowu czas na przeprawę rzeczną"

Ściany kanionu powoli zatracały swą mistyczną wyniosłość i powoli chyliły się ku ziemi. Nagłe promienie słońca, oślepiły mnie na dłuższą chwilę. Gdy oko przyzwyczaiło się do blasku, ukazał się kolejny wielki most żelazny. Most Cylindrova (Tubeline Bridge) opleciony siatką drutów łączył już od wielu lat Drogę nr 8 (Route 8) i Drogę nr 9 (Route 9).

Przechodząc przez ten most miałem nieszczęście spotkać się z Ghetsisem od plazmaciaków. Próbował mnie przekonać do zaniechania mojej misji. Skubaniec wciąż się bryndzlował uwolnieniem pokemonów spod jarzma ludzi.

Na Drodze nr 9 (Route 9) miałem przyjemność wstąpienia do Dziewiątki (Shopping Mall Nine) gdzie od pewnego miłego turysty otrzymałem Kamień Gromu (Thunderstone).

Gdy minąłem tabliczkę powitalną miasta Opelii (Opelucid City), zaczepił mnie Czempion Alder. Zaprowadził mnie na rynek miasta, gdzie to Ghetsis z plazmaciakami dalej szerzyli te swe bajki wśród społeczności.
Gdy zmieszany lud miasta, rozproszył się, zamieniliśmy parę słów z Liderami Sali - Iris i Draydenem. Mają mi zreferować pokrótce temat legendarnych Dragonoidów Unovy.

Przygodo trwaj!
Pobierz mfek00 - > Duktem żelaznym

[ #pokemirko - tag z przygodami ] [ #pokemonyzzerem ]
...
źródło: comment_9AZRNJpG5C0yq5IdAWTb870poouLgaXz.jpg
  • 5