Wpis z mikrobloga

#pokemirko - tag z przygodami
#pokemonyzzerem

Czy można pokeballem wielbić Arceusa?

Ta przerwa w podróży wychodzi mi na dobre. Ostatnio żyłem w biegu, byle dalej, byle więcej. Trzymając to czarne cacko w rękach, wiem że Unova jest na tą chwilę bezpieczna. Zielony kuc może i ma tego białego Dragonoida, ale ani on, ani te plazmaciaki, nie mogą dosięgnąć tej czarnej perełki. Leży ona głęboko w kieszeni mojego plecaka.

Moje pokemony mają się dobrze. Pospały, podjadły, a ta kuracja z odżywkami wyselekcjonowanymi przez tutejszą siostrę dyżurną w Centrum Pokemon czyni cuda. Moje pokemoniaste stworki, odzyskały ten jasny błysk w oku, skóra taka gładsza i zdrowsza, a i podczas treningów są wyraźnie szybsi i mocniejsi.
Ech, chciałoby się tutaj siedzieć jak pączek w maśle, ale wiem, że mam misję do wykonania. Czas zebrać te moje tobołki, zreorganizować upakunek plecaka i wyruszyć po odznakę sali smoczej!

Przygodo trwaj!

  • 3