Wpis z mikrobloga

Właśnie był w naszym serwisie komputerowym koleś, który chciał przylutować wtyczkę USB do kabla z tzw. chinche (złącze RCA) bo chce oglądać fotki z komórki na telewizorze starym. Szukał takiego kabla w internecie i nie znalazł, więc pomyślał, że sam "wyprodukuje". Jak usłyszał, że się nie da to dopytywał gdzie takie coś można kupić.... no i wyszedł zniesmaczony z niedowierzaniem.

#elektronika #serwispc #heheszki
  • 15
@EstradaOrNada Też miałem często takich klientów swego czasu. Niektórzy prawdę przyjmowali na klatę i szukali innego rozwiązania, a niektórzy szli w zaparte. Z nimi dopiero śmiechom nie było końca ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@EstradaOrNada: Szkoda. Zauważyłem, że większości polskich sprzedawców brakuje przyjaznego nastawienia do klienta. Nie ważne, że nie masz tego czego klient chce, jeśli potraktujesz go jak przyjaciela i powiesz mu jak rozwiązać jego problem klient poczuje się doceniony i przyjdzie do ciebie, gdy będzie chciał kupić coś co masz bo ogarnie, że jesteś profesjonalistą i na pewno mu dobrze doradzisz. Mało tego, będzie Cię polecał znajomym.
@MagnitudeZero: nasz serwisant w bardzo przyjazny sposób mu wytłumaczył, że to nie zadziała - ale koleś mu zwyczajnie nie uwierzył. Wiesz w takiej sytuacji gdy ktoś z boku też zacznie mu tłumaczyć, że nie ma racji to koleś by się poczuł osaczony. Czasem lepiej odpuścić. Ale ja to ogólnie nie nadają się do pracy z klientami... (i dlatego się cieszę że tego nie robię)
Zauważyłem, że większości polskich sprzedawców brakuje przyjaznego nastawienia do klienta. Nie ważne, że nie masz tego czego klient chce, jeśli potraktujesz go jak przyjaciela i powiesz mu jak rozwiązać jego problem klient poczuje się doceniony i przyjdzie do ciebie, gdy będzie chciał kupić coś co masz bo ogarnie, że jesteś profesjonalistą i na pewno mu dobrze doradzisz. Mało tego, będzie Cię polecał znajomym.


@MagnitudeZero: Tia. A w praktyce jest tak że