Wpis z mikrobloga

@HalfManHalfAmazing James Young xD Za nim poszli tacy SG jak Harris, Hood czy ten drugi Bogdanovic. I tu nasuwa się pytanie, czy Ainge potrafi dobrze draftować? Bo patrząc od 2013, chyba tylko Marcus Smart jest z perspektywy czasu niekwestionowanym wyborem. A reszta? No właśnie. To nie lepiej te picki wymienić na jakąś gwiazdę, żeby wskoczyć na poziom contendera? Czy może Celtics mierzą w koniec ery LeBrona i dlatego im nie śpieszno? Powiedz
@Trae:

Zobacz sobie kto poszedł przed Butlerem albo Ajzają. Draft to mimo wszystko zawsze loteria. Kawhi Leonard to ślepy traf, a np. taki Jimmer czy Buddy wyglądali na przekotów w NCAA. Jak wyszło z Freddetem wszyscy wiemy. Hield też nie wygląda na kogoś kto miałby kiedyś trafić do którejś All-NBA Team.

Odnośnie Danny'ego - taki Terry Rozier w zeszłym sezonie wyglądał słabo, a teraz wygląda jak gracz NBA. W Louisville też
@HalfManHalfAmazing Oczywiście było to trochę prowokacyjne pytanie, bo bardzo szanuję to, jak Ainge zrobił tę przebudowę, a jakieś błędy zawsze się popełni, tym bardziej w tak delikatnej sprawie, jak wybory w drafcie. No i jaki Celtics mają plan? Spokojny rozwój przez draft? Mimo że jest to dobra opcja, to trochę szkoda byłoby marnować tę wyśmienitą sytuację z tanimi kontraktami kluczowych zawodników wchodzących w swój prime, czekając aż Brown czy taki Ball/Fultz się
@Trae: Sam nie wiem jaki ma plan Danny. Sam nie wiem co bym zrobił? Z obecnych ludzi tylko PG sprawia, że Celtics mogą być fo real. Z kolei dobre, wysokie wybory mogą z Celtics zrobić dynastię na lata. Powiem tak - jak Celtics nikogo istotnego dzisiaj nie przejmą, to IMO nie ma problemu. Mamy komfort przebierania w możliwościach - draft, wolni agenci, Zizić, Brown.