Aktywne Wpisy
Sejmita +71
tesknilam_ +32
Nie umiem pogodzić się z faktem, że nie jestem nikomu potrzebna. Mówiłam znajomym, że mogą do mnie dzwonić, radzić się, że jak coś to jestem.
Tylko co z tego, że to mówiłam, jak nikt nie korzystał. Mówiłam nie raz, że niektórzy ludzie są dla mnie ważni, mi bliscy, a oni tego nie odwzajemniali.
Życie aby umrzeć to nie jest życie. To wegetacja i nic więcej. Jak nie ma dla kogo istnieć, to
Tylko co z tego, że to mówiłam, jak nikt nie korzystał. Mówiłam nie raz, że niektórzy ludzie są dla mnie ważni, mi bliscy, a oni tego nie odwzajemniali.
Życie aby umrzeć to nie jest życie. To wegetacja i nic więcej. Jak nie ma dla kogo istnieć, to
<< poprzedni wpis
Na południu miasta nad dokami mieściła się chłodnia. Główny pracodawca mieszkańców. Moje przeczucie mówiło, że tam, pośród skrzyń ryb i konserw ukrywał się Zespół Plazma. Było pewne, że będą tam pracownicy używający pokemonów typu walczącego i lodowego. Cóż, czas wziąć mojego Igniaka i wyruszyć na zachodnie łąki, coby potrenować i złapać parę dzikich Pokemonów.
Mam szczęście - na tych łąkach żyją głównie pokemony typu trawiastego, więc mój Darumaka nie miał za dużo do roboty.
Odwiedziłem też pobliskie centrum badawcze. Zebrani tam naukowcy badali środowisko. A przynajmniej tyle zrozumiałem z ich bełkotu. Po odpoczynku, czas zmierzyć się z tymi zielonymi terrorystami, i skopać dupę N
Chłodnio! Nadchodzimy!
___________________
Wujek dobra rada radzi
@MiltonSquire: żaden nie obsługuje fejkowego wi-fi?
@MiltonSquire: jak to tak?
@MiltonSquire: no proste że tak, 37 poziom to sensowny poziom na ich ewolucję