Wpis z mikrobloga

#pasta #niemoje #takbylo #pastazzupa

jestem prezydentem pewnego słowiańskiego kraju

mam piękną kochającą żonę

i mądrą uroczą córkę

mój brat bliźniak jest premierem

cała władza jest w naszych rękach

pewnego dnia wydarzyło się coś co wstrząsnęło moim życiem

jak codziennie siedziałem w swoim gabinecie podpisując jakieś mało znaczące dokumenty

usłyszałem ciche pukanie do drzwi

wszedł mój zaufany borowiec

-ma pan gościa sir
-niech wejdzie

w drzwiach zobaczyłem przystojnego dobrze ubranego młodzieńca

-czy my się znamy?

zapytałem go zamyślony

-nie mieliśmy jeszcze okazji. jednak niech moje nazwisko pozostanie na razie tajemnicą. może się pan do mnie zwracać per. andrzej

-a więc dobrze andrzeju co cię do mnie sprowadza?
-mam pewien film który może pana zainteresować

mówiąc to sięgnął za pazuchę

odruchowo poprawiłem moją kevlarową kamizelkę

jednak zamiast broni tajemniczy nieznajomy wyciągnął sporej wielkości telefon z dotykowym ekranem

z ciekawością przysunąłem się bliżej biurka

po chwili jeżdżenia palcem po ekranie odwrócił go w moją stronę

zobaczyłem nagranie wideo ze swojego własnego apartamentu

ten #!$%@? mnie podgląda

gniew zaczął we mnie wzbierać

na ekranie zobaczyłem dwie postacie

to byłem ja i moja żona marysia

zupełnie nago

tego już za wiele

rozsierdzony wytrąciłem andrzejowi telefon z ręki

-czego chcesz #!$%@?, będziesz mnie tym szantażował? mnie, prezydenta kraju? jak ty w ogóle śmiesz

andrzej spokojnie podniósł urządzenie

-proszę się uspokoić i przyjrzeć dokładnie pana pośladkom na filmie

po czym znowu podsunął mi ekran pod nos

-co #!$%@? mam zrobić? #!$%@?....

głos zamarł mi w gardle

na prawym pośladku osoby spuszczającej się właśnie na moją żonę zobaczyłem duże znamię podobne do twarzy papieża polaka

i już wiedziałem wszystko

moja żona zdradzała mnie z moim bratem bliźniakiem w moim własnym łóżku

nic nie było jak dawniej

-CO! TEN MAŁY KARAKAN! JAK ON MÓGŁ MI TO ZROBIĆ! SWOJEMU WŁASNEMU BRATU!!1 ZATŁUKE DZIADA

andrzej spokojnie ze współczującym wyrazem twarzy czekał aż dam upust swoim emocjom

-#!$%@? ZEMSZCZĘ SIĘ NA ŚMIECIU! WYRUCHAM MU KOTA!
-panie prezydencie niech się pan uspokoi

powiedział andrzej i podał mi szklankę z dużą ilością whiskey(co ciekawe nie widziałem żeby ją wcześniej napełniał)

wypiłem całość duszkiem i spróbowałem uspokoić oddech

-to prawda pana brat zachował się haniebnie i planuje pan na nim właśnie jak najrychlejszą zemstę jednak proszę mnie przez chwilę posłuchać. wszyscy możemy na tym skorzystać
-dobra słucham ciebie cierpliwie co masz mi do powiedzenia
........................................................................................

ciepły kwietniowy poranek

karetka na sygnale przemierza ulice warszawy

za karetką oddział boru

a w środku ja i kilku ratowników medycznych

dojeżdżamy do szpitala, robią mi badania

następnie dostaję prywatną dużą salę i całe piętro obstawione ochroną(jak na prezydenta przystało)

wzywam do swojego łóżka najbliższego goryla

-jaarosława, dajcie mi tu jaarosława

pół godziny później on przybył

-bracie mój kochany, miałem napad serca i jestem jeszcze bardzo słaby

na co on wybuchnął nieszczerym płaczem

-czuję że to już moje ostatnie godziny i mam do ciebie prośbę. jutro jest rocznica zbrodni katyńskiej co jest dla naszych rodaków bardzo ważne i miałem uczestniczyć w uroczystościach w smoleńsku. jednak nie mogę nawet wstać z łóżka. wyglądamy prawie tak samo,
czy mógłbyś zamiast mnie polecieć do rosji i przez jeden dzień pełnić funkcję prezydenta? w tym czasie ja w belwederze spróbuję dojść do siebie.

nie spodobało mu się to jednak może trochę z żalu, może z poczucia patriotyzmu po chwili namysłu się zgodził i wyszedł

zza zasłony wyłoniła się sylwetka andrzeja

-wszystko gotowe?

zapytałem

-vladimir mówi że dopięte na ostatni guzik.
-a więc zaczynamy zabawę. masz kota i dokumenty?
-czekają na pana w limuzynie
-dobrze się spisałeś. razem możemy osiągnąć wszystko
-do tego długa droga, ale nadejdzie nasz czas le... to znaczy jarosławie

Jak się spodobało zapraszam do podążania za moim tagiem makaron z zupą. #pastazzupa ( ͡ ͜ʖ ͡)