Wpis z mikrobloga

@prudentia: http://gtd.pl/ - ostatnio robiłem u nich auto po tym jak mi złotówa #!$%@?ł się w bok - przedni błotnik udało im się wyprowadzić tak, że praktycznie nic nie widać, słupek dostał lekko tylko więc wyciągnięcie go to nie był większy problem mi się wydaje, a drzwi miałem w kolorze znalezione na olxie, więc tylko przekładka. całość zestawiona tak, że nie widać różnicy, z odszkodowania zostało jeszcze na inną blacharkę i
@prudentia: masz AC? Jak tak to poszukaj zakładu (prawdopodobnie przy dilerze), który ma umowę z Twoim ubezpieczycielem. Rzeczoznawcy mówisz, że będzie to oddane do takiego zakładu i oni się sami między sobą rozliczą. Oczywiście jak nie znajdziesz sprawcy