Wpis z mikrobloga

Mirki, mam pytanie. Jaki komunikator lepszy do codziennego komunikowania się ze znajomymi: Tox czy GNU Ring? A może coś innego (ważne cechy: decentralizacja, open source, płynne działanie grupowych rozmów, co na Toxie jest problemem i wersja na Windowsa oraz Linuxa)?
#tox #opensource #gnu #linux
  • 19
@LinuxMirek: Ja bym "zaryzykował" Conversation na Androida, Gajim na Linuksa i Windowsa z XMPP i szyfrowaniem OMEMO.

OMEMO jest szyfrowaniem podobnym do OTR, ale stworzonym tak, że klucze wymieniasz między swoimi urządzeniami (i rozmówcy) przez co możesz gadać na smartfonie, a potem przejść na komputer i kontynuować rozmowę.

W teorii XMPP ma rozmory grupowe (pidgin na pewno ma konwersacje)
@piwniczak: Ze znajomymi nie mam problemu. Udało mi się namówić ich na Toxa, ale planujemy przesiadkę na Ringa lub inny tego typu wynalazek, gdyż jest problem z rozmowami grupowymi audio. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@LinuxMirek: Niby tak, ale jednak nie. Dla mnie XMPP jest częściowo zdecentralizowane, bo możesz z każdym użytkownikiem z każdego serwera się połączyć. Więc jak zamkną jeden to awaryjnie macie inne. No, ale jak chcesz :D
@interface: Jakie przekręty? Teraz przecież Tox Project oddzielił się od Tox Foundation, który robił przekręty. Zresztą, główną część Toxa sforkował też TokTok. Jest ona kompatybilna ze zwykłym Toxem.
@piwniczak: Tox nie ma wsparcia Empathy, ale ma wsparcie (z wtyczką) Pidgina. Poza tym, na klienta qToxa zbytnio nie narzekam. Nie rozglądałbym się za alternatywami gdyby nie te zacinające rozmowy grupowe...