Wpis z mikrobloga

@zubzik bo właśnie szukam w tym resztek nadziei i czytam różne opinie o powikłaniach, że może być gorzej i nie wiem czy jeszcze może być gorzej ( )
@hatterka Ale mówimy o chronicznym zapaleniu zatok? U mnie to dłuższa historia. Najpierw zabieg prostowania przegrody bo krzywizna zasłaniała ujście zatoki. Potem udrażnianie zatok. Jest po tym dużo lepiej. Wydzielina dalej czasami spływa po tylnej ścianie gardła Ale zatoki się nie blokują i nie bolą. Codziennie plucze zatoki fixinem. Generalnie polecam. Warto. Komfort życia urus ( ͡º ͜ʖ͡º)
@zubzik no mam zapalenie zatok już 7 lat + przewlekła alergia, kilka razy mnie hospitalizowali i końca nie widać, teraz już 2 tygodnie gorączka, sama sobie zrobiłam posiew i wyszło w cholerę candida albicans, leki już biorę i idę do prywatnego szpitala do laryngologa, może mnie nie zleje bo tak się nie da żyć. :/
Zatoki płucze już też dużo lat, i sterydy do nosa, nebulizator i wszystko jak krew w piach,
@zubzik mam uczulenie pokarmowe na mega dużo warzyw, teraz niby jak wywalę mięso i nabiał to zostaną głównie węglowodany, a mam je ograniczać przez candide
Chyba przejdę na gruz z wodą, to jest walka z wiatrakami. (,)