Wpis z mikrobloga

Witam w 2017 roku i życzę wszystkim tylko najlepszych wiadomości!
Zaczynamy:

1. Po raz pierwszy od 1899 roku (wtedy zaczęto zbierać informacje) ilość narodzin dzieci spadła poniżej 1 miliona. Ministerstwo Zdrowia za przyczynę podaje zmniejszającą się populację kobiet w wieku 20-30 lat. Liczba urodzeń przypadająca na jedną kobietę w 2015 roku wynosiła 1.45. Rząd chciałby aby osiągnięto pułap 1.80.

*Z ciekawostek, dla Polski ten wskaźnik wynosił 1.33 w 2015 roku

2. Prawie po 27 godzinach odnaleziono zaginioną taksówkę w Kagoshimie. Policja podała, że kierowca taksówki Katsuo Maruyama lat 71, przewoził 93 letnią Tomiko Hanaoka. Kierowca odebrał pasażerkę z mieszkania jej syna w sobotę około godziny 13 i miał ją przewieźć do domu opieki w Kotokujidai.
Taksówkarz nie posiadał nawigacji, systemu gps ani telefonu komórkowego. Przez radio podał dyspozytorce, że udaje się w kierunku domu opieki ale po drodze pomylił budynki. Krótko później kontakt się urwał. Policja podała, że w niedzielę około godziny 16 zauważono taksówkę na górskiej drodze niedaleko miasta Irisacho, które jest o wiele dalej niż przewidywany cel podróży. Była ona unieruchomiona, gdyż koła ugrzęzły w podmokłej, piaskowej drodze.
Około godziny 18 odkryto nieprzytomnego taksówkarza, który spadł w 30 metrową przełęcz po drugiej stronie drogi. Pani Hanaoka powiedziała policji, że taksówkarz się zagubił i proponował by pozostać w taksówce przez noc z soboty na niedzielę. Rano wyszedł by sprowadzić pomoc i już nie wrócił. Najprawdopodobniej poślizną się i spadł. Pasażerce nic się nie stało i przebywa w szpitalu na obserwacji.

3. Dwudziestoletnia kobieta została ciężko poszkodowana przez ciało osoby, która chciała popełnić samobójstwo na stacji w dzielnicy Ota w Tokio. Według policji do incydentu doszło około 21:35 na stacji Zoshiki linii Keikyu, kiedy mężczyzna około 25 lat zeskoczył z peronu tuż pod nadjeżdżający pociąg ekspresowy.
Uderzenie było tak silne, że odrzuciło go a jego ręka uderzyła w kobietę stojącą na peronie. Kobieta odniosła poważne urazy głowy i przebywa w szpitalu. Mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala godzinę później.

*Chyba 3 lata temu był podobny przypadek na stacji Shin-Koiwa, tam kobieta skoczyła pod nadjeżdżający ekspres i została odrzucona na kilkanaście metrów dalej prosto w mały kiosk. Rannych zostało 5 osób robiących zakupy. Operator Keikyu obciąży kosztami majątek zmarłego lub najbliższej rodziny.

4. Cała Japonia od początku grudnia żyje sprawą zaginionej 21-letniej Narumi Kurosaki. Dziewczyna, która studiowała we Francji w mieście Beasancon zaginęła 4 grudnia zeszłego roku. Francuzka policja podejrzewa jej byłego chłopaka, obywatela Chile o popełnienie morderstwa.
Para poznała się wcześniej w Japonii, Kurosaki dostała się na wymianę studentów we wrześniu lecz wtedy para się rozstała. Kilkunastu studentów z akademika zeznało, że wieczorem 4 grudnia słyszała głośny płacz. Wiadomo też, że tego wieczoru para spotkała się na kolacji i razem weszli do akademika gdzie Kurosaki mieszkała. Gdy rano zaniepokojeni sąsiedzi chcieli sprawdzić co się z nią dzieje, nie zastali nikogo w pokoju i zaalarmowali policję. Przybyła na miejsce ekipa z psem tropiącym starała się zlokalizować studentkę ale niestety trop urwał się na parkingu.
Sprawdzenie miejsca logowania telefonu komórkowego poszukiwanej wskazywało las około 40 kilometrów na południe w stronę miasta Dole. Sprawa rozwijała się z dnia na dzień, były mylne dowody, wiadomości wysłane z telefonu Kurosaki wprowadzające w błąd i wiele nieścisłości. Policja ustaliła, że były chłopak nazywa się Nicolas Zepeda Contreras i dzień po zaginięciu Kurosaki wyjechał on do Chile.
Ujawniono także nagranie, w którym Contreras groził Kurosaki, mówił że ją kocha ale ona zrobiła coś złego i musi za to zapłacić, dał jej termin do 21 września ale nie podał żądań. Francuzka policja przeszukuje las, gdyż okazało się że podejrzany wynajął samochód i tamtędy przejeżdżał, co by się pokrywało z miejscem gdzie po raz ostatni logował się telefon Kurosaki. Ciała dalej nie odnaleziono a poszukiwania utrudnia mróz i śnieg.
Policja wystawiła międzynarodowy nakaz aresztowania i skontaktowała się z policją w Chile, gdzie obecnie przebywa podejrzany o morderstwo. Chilijski wymiar sprawiedliwości skontaktował się wczoraj z prokuraturą we Francji i obecnie dyskutowane są kolejne kroki.

*Sprawa wywołała wielkie poruszenie w japońskich mediach, prawie tak samo jak zaginięcie Ewy Tylman w Polsce.

5. Prawie 250 milionów jenów w gotówce (około 9 mln zł), złote sztabki warte około 14 milionów jenów (około 500 tys. zł)oraz gotówka w obcej walucie w wartości około 10 milionów jenów (około 350 tys. zł) zostało skradzione z domu 55 latka w mieście Ichikawa w prefekturze Chiba. Złodzieje, których było według policji co najmniej dwóch rozbiło okno na parterze i tak się dostało do wewnątrz.
Właściciel ukrywał gotówkę w papierowych kopertach w szufladach biurka w pokoju na drugim piętrze. Sztabki złota były w małym sejfie, który wtedy był otwarty. Żona wyszła z domu około 15:10, gdy wróciła 3 godziny później zauważyła, że drugi, 100 kilogramowy sejf jest przesunięty i wtedy zaalarmowała policję.

*Oczywiście w sieci a szczególnie na twitterze była niezła burza na ten temat. Kto o zdrowych zmysłach trzyma taką kasę w biurku? Gdzie system alarmowy? Kto zostawia otwarty sejf ? Co było w dużym sejfie, tym 100 kg ? I tak dalej… Z innych źródeł dowiedziałem się, że właściciel jest księgowym i po prostu zabrał utarg z firmy do domu by gotówka nie leżała w biurze podczas noworocznej przerwy. Dodatkowo według policji w tym dniu oraz wcześniej było kilka podobnych włamań w pobliskich domach, gdzie skradziono niewielkie ilości gotówki. Spekulacje są, że złodzieje wiedzieli o gotówce ale nie byli pewni w którym domu i włamywali się do skutku. Inna historia jest taka, że żona upozorowała wszystko ….

6. W poniedziałek było święto „Dorosłości” ? (*pełnoletności? nie wiem jak to przetłumaczyć) Dwudziestolatkowie obchodzili święto uzyskania pełnoletności. Od tej pory mogą legalnie palić i pić alkohol.
Ubrani odświętnie, dziewczęta w kimonach a chłopcy przeważnie w garniturach udali się do świątyni, szkoły na uroczystości czy parki rozrywki np. DisneyLand. Wiele dziewcząt wydało ponad 120 tys. jenów (około 4.200 zł) na wypożyczenie kimona oraz fryzjera czy makijaż.

7. Po prawie 7 godzinach negocjacji 54 letnia kobieta, #!$%@?ąca nożem i przetrzymująca własną matkę w mieszkaniu została aresztowana. W zeszłą środę około 10 rano kobieta zadzwoniła na policję twierdząc, że właśnie kogoś zabiła. Gdy policja i karetka pogotowia przyjechały na miejsce, kobieta ponownie zadzwoniła na policję skarżąc się na zbyt głośne syreny, później groziła że zabije siebie i swoją matkę jeśli policja będzie starać się wejść do jej mieszkania.
Przez 7 godzin policyjny negocjator starał się zmusić kobietę do poddania, niestety bezskutecznie. Około godziny 17, grupa antyterrorystów wkroczyła do akcji przez balkon i obezwładniła kobietę. Nikt nie został ranny.
Podczas przesłuchania kobieta wielokrotnie zmieniała zeznania, myliła się. Policja skierowała ją na obserwację psychiatryczną i później podejmie dalsze kroki w sprawie.

8. Pociąg linii JR Joban line przejechał stację Kita-Matsuda i zatrzymał się awaryjnie prawie 220 metrów dalej. Do incydentu doszło o 9:30 rano. 29 letni maszynista twierdzi, że był bardzo senny i nie pamięta co się stało. Gdy pociąg wjechał na peron ale się nie zatrzymał, konduktor, który jest na końcu pociągu i jest odpowiedzialny za zapowiedzi oraz otwieranie i zamykanie drzwi użył hamulca awaryjnego. Pociągiem podróżowało około 700 osób, nikt nie został ranny.
JR East podało, że wszystkie pociągi były opóźnione o około 10 minut co dotknęło 1400 osób. Maszynista skończył poprzednią zmianę w piątek około godziny 21:00 a zaczął swoją kolejną w sobotę o 4:50 rano. Maszynista powiedział, że spał tylko 5 godzin w piątek. Co ciekawe pozwolono mu dokończyć sobotnią zmianę i obyło się bez żadnych dodatkowych incydentów.

9. Japonia otrzymała zgodę od rządu Stanów Zjednoczonych by wyznaczyć nowe trasy przelotów w okolicach lotniska Tokio Haneda w przestrzeni powietrznej kontrolowanej przez amerykańskie lotnictwo wojskowe aby zwiększyć przepustowość w przygotowaniu do olimpiady w 2020 roku. Rząd USA kontroluje większość przestrzeni powietrznej ponad japońską stolicą od czasów końca II Wojny Światowej.
Obecne dostępne korytarze powietrzne zmuszały by samoloty podchodzące do lądowania czy startujące wykonywały wiele zwrotów czy robienia pętli co powodowało tylko niepotrzebne zagęszczenie w małych obszarach. Przestrzeń zwana Yokota Rapcon obejmuje obszar na zachód od lotniska na wysokościach od 2450 metrów do 7000 metrów na 6 różnych poziomach (jakby schodach) rozciągający się od Tokio aż do ośmiu sąsiednich prefektur.
Rząd Japoński liczy na zwiększenie ilości przylotów i odlotów o kolejne 39.000 (obecnie jest około 447.000) wykorzystując nowe trasy. Uwolnienie tych przestrzeni pozwoli na jednoczesne lądowanie samolotów na dwóch pasach lotniska.
Poprzednio w 2006 oraz 2008 roku Rząd USA oddał kontrolę nad częścią przestrzeni powietrznej w okolicach lotniska Haneda, dzięki czemu skrócono czas lotów o prawie 7200 godzin rocznie.
Przestrzeń powietrzna nad Japonią jest w większości kontrolowana przez rząd USA od sierpnia 1945 roku i powoli jest oddawana. Yokota Radar Control (Yokota to nazwa siedziby głównej i bazy powietrznej wojsk amerykańskich) kontroluje przestrzeń pokrywającą prefektury ponad Tokio, Tochigi, Gunma, Saitama, Kanagawa, Yamanashi, Niigata, Nagano i Shizuoka

10. Grupy akademickie skupione wokół Japońskiego Towarzystwa Gerontologii oraz Japońskiego Towarzystwa Geriatrycznego zaproponowały, by oficjalnie termin „osoba starsza” był stosowany wobec osób w wieku ponad 75 lat niż obecnie 65 lat. Obecnie osoby w wieku 90 lat i więcej określane są mianem osób „super starszych” i „średnio starszych” dla wieku pomiędzy 65 a 74.
Towarzystwa podkreślają, że większość osób w wieku 60-65 lat jest ciągle w pełni sił fizycznych i psychicznych oraz nie wymaga żadnej opieki zewnętrznej. Ostatnie badania pokazują, że wiek pełnej sprawności przedłuża się z roku na rok, dlatego osoby w wieku 65-74 lat ciągle mogą brać czynny udział w życiu publicznym, pracować czy brać udział w akcjach charytatywnych czy różnych wolontariatach. Ankieta przeprowadzona wśród osób starszych pokazała niezadowolenie z nazywania „starymi” osoby w wieku 60-65 lat i proponowano by ten przedział podnieść do 70 lat dla mężczyzn i 75 dla kobiet.

* Moim zdaniem to pierwsze przymiarki rządu by przedłużyć wiek emerytalny. Obecnie system działa tak, że w wieku 60 lat można odejść z pracy na emeryturę, dostać jednorazową wypłatę z funduszu firmy a od 65 lat otrzymywać regularną emeryturę od rządu, która jest zatrważająco niska. Wiele osób decyduje się odejść w wieku 60 lat by powrócić w niepełnym wymiarze godzin czy zacząć zupełnie inną pracę np. taksówkarza.

11. Co roku na targu rybnym Tsukiji odbywa się pierwsza aukcja. „Król tuńczyk” jak zwykle nie zawiódł, czyli Kiyoshi Kimura, prezes sieci restauracji sushi Sushizanmai został dumnym właścicielem 212 kilogramowego tuńczyka. Licytacja przebiegała jak zwykle w emocjonujący sposób i zakończyła się ceną 74.2 mln jenów (około 2.65 mln zł). Kimura i jego sieć restauracji zawdzięcza swoją popularność dzięki tym aukcjom. Potrawy z wylicytowanego tuńczyka dostępne są przez określony czas we wszystkich restauracjach w sieci.
To już po raz 6 z rzędu wygrał licytację. Rekord padł w 2013 roku, gdy był licytowany tuńczyk niebieskopłetwy z zagrożonego wyginięciem gatunku, „Król” przebił rywala z Hong Kongu i aukcja zakończyła się kwotą 208 mln jenów (około 7.5 mln zł). W zeszłym roku nie było zbyt wielu konkurentów i aukcja zakończyła się wygraną z kwotą tylko 14 mln jenów (około 485 tys. zł) za 200 kilogramowego tuńczyka.

12. 22 grudnia w prefekturze Niigata wybuchł wielki pożar, który pochłonął prawie 140 domów i budynków. Wszystko zaczęło się od pożaru w restauracji z ramenem w mieście Itogawa. Bardzo silny wiatr, w porywach do 90 km/h utrudniał opanowanie pożaru i dodatkowo przenosił ogień na okoliczne budynki podsycając go.
Ponad 10 godzin trwała walka z żywiołem by go opanować a zaangażowane były prawie wszystkie jednostki straży pożarnej z prefektury i okolic.
Mimo ogromu pożaru poszkodowana jest jedna kobieta, która została zatruta dymem oraz inna, która spadła ze schodów. Ponad 740 osób zostało ewakuowanych a 360 domów znajdowało się w obrębie ryzyka powstania pożaru.
Po prawie 24 godzinach ugaszono wszystkie ogniska zapalne.

13. Dwie osoby zmarły a 12 trafiło do szpitala gdy jak co roku zakrztusiły się jedząc tradycyjne mochi czyli rodzaj miękkiego ciasta z ryżu. 60 letni mężczyzna oraz 81 letnia kobieta mimo reanimacji zmarły w szpitalu. 12 osób w wieku 28-89 lat po pomocy doraźnej zostały wypisane do domu. Co roku dochodzi do tego rodzaju wypadków, dla osób starszych są specjalne rodzaje mochi, które szybko rozpuszczają się w ustach ale niektórzy wolą jednak poczuć prawdziwy smak.

BONUS:
Jak co roku w okresie nowego roku Japończycy wysyłają sobie kartki noworoczne. Przeważnie jest to podsumowanie ubiegłego roku, zamieszczane są zdjęcia z najważniejszych wydarzeń, czy to ktoś gdzieś podróżował, wziął ślub czy się przeprowadził. Jeśli są dzieci to przeważnie one dominują kartkę.
Umieszczane są życzenia oraz odręcznie dopisywana jest wiadomość specjalnie dla odbiorcy. Kartki można drukować samemu lub zamówić w specjalnych serwisach, one oczywiście są znacznie lepszej jakości. Przeważnie w każdej rodzinie jest specjalny program/baza danych do zarządzania adresami i drukowania ich. Zaznacza się też w nim czy otrzymaliśmy kartkę od danej osoby oraz czy wysłaliśmy.
Gdy w rodzinie był pogrzeb to wysyłana jest specjalna kartka przez osobę w żałobie, nie ma tam ozdobników czy symbolu bieżącego roku, a krótka informacja kto zmarł i forma grzecznościowa by w tym roku nie przysyłać kartki noworocznej. Te kartki żałobne wysyłane są z wyprzedzeniem bo już w okolicach października. Takie osoby także są oznaczane w bazie danych by przypadkowo nie wydrukować ich adresu.
Jak dla mnie to wspaniały zwyczaj, zawsze mamy najnowsze adresy znajomych, jakiś rodzaj kontaktu, zdjęcia dają wgląd co się zmieniło. Czasem na kartce jest tylko tegoroczny symbol np. 2017 to rok Koguta.
To jest też oczywiście wielki biznes dla poczty, oni dostarczają wszystkie kartki w plikach przeważnie 2 lub 3 stycznia po 70-120 sztuk w zależności od ilości znajomych ;) W sklepach jest zawsze kolejka, bo wiele osób decyduje się kupić nową drukarkę, w księgarniach są dziesiątki książek z projektami kartek, symbolami itp. Drukarnie, niektóre specjalizujące się tylko w tym mają bardzo rozbudowane webowe aplikacje to samodzielnego tworzenia wymarzonej kartki.
Każda kartka ma też numer z loterii, która odbywa się pod koniec stycznia i każdy ma szansę na wygraną. Nagrody nie są wielkie np. telewizor czy 10.000 jenów (ok 350 zł) dla kilku osób.

#japonia #wiadomoscizjaponii #ciekawostki #ciekawostkijp #amajapan #ladnapani
ama-japan - Witam w 2017 roku i życzę wszystkim tylko najlepszych wiadomości!
Zaczyn...

źródło: comment_ETqfLa9ZmiNrFTxgBFQXi9GHrUZp7hYu.jpg

Pobierz
  • 64
@ama-japan co mnie zawsze dziwi to tyle katastrof. Normalnie się tym nie przejmujesz, ale ciągle się cos dzieje - Japonii, Niemczech, Polsce ( ͡° ʖ̯ ͡°) Wystarczy poszukać i zawsze się coś znajdzie
@ama-japan: masz może taką kartkę noworoczną? i chciałbyś wysłać? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

„Król tuńczyk” jak zwykle nie zawiódł, czyli Kiyoshi Kimura, prezes sieci restauracji sushi Sushizanmai został dumnym właścicielem 212 kilogramowego tuńczyka.


i w tym momencie przypomniała mi się mistrzowska reklama japońska. Mam nadzieję, że nie trafię na #czarnolisto u Pań Tuńczykowych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
zolwixx - @ama-japan: masz może taką kartkę noworoczną? i chciałbyś wysłać? ( ͡° ͜ʖ ͡...
@ama-japan:

Uderzenie było tak silne, że odrzuciło go a jego ręka uderzyła w kobietę stojącą na peronie.


Nie ma to jak oberwać praktycznie martwego człowieka w ten sposób ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Wiele dziewcząt wydało ponad 120 tys. jenów (około 4.200 zł) na wypożyczenie kimona oraz fryzjera czy makijaż.


Lepiej wydać na prostowanie krzywych zębów ( ͡° ͜ʖ ͡°) Że też one chcą
@ama-japan: No fakt są różne sposoby i różne aparaty.
Ja za podstawowy płaciłem chyba ok 3k + 200zł wizyta co miesiąc chyba. Już nie pamiętam.
Są też takie za 20tys. zł, jakieś ukryte od środka czy coś takiego.