Aktywne Wpisy
Graner +34
wypaliłem się w pracy na maksa. dzisiaj pierwszy raz od kiedy pracuję (12 lat), zadzwoniłem, że nie przyjdę godzinę przed pracą. ogólnie drama, straszenie zwolnieniem itd. ale mam w to wywalone. cały stres związany z odpowiedzialnością i tymi podobnymi, odbił się na moim zdrowiu. nie mam już na to siły. jutro rzucam wypowiedzenie i zaczynam od nowa. życzcie mi szczęścia.
Komentarz usunięty przez autora
Sam w swojej karierze miałem chyba ze 4 kolizje jak zaczynałem i nigdy nawet mnie za to nie #!$%@?, tylk telefon po serwis i naprawiali.
W sumi dzięki temu nauczyłem się potem sam np ustawiać geometrie w tokarkach, tak że dla mnie na + to wyszło xD