Wpis z mikrobloga

@GordonLameman:

Nie oceniam czynu tylko na podstawie skutku, ale także na podstawie motywacji...

Nie także a jedynie na podstawie motywacji. Dostał za rozbój 5 miesięcy.

Ale oprócz skutku liczy się dla mnie motyw. Łatwiej mi zrozumieć człowieka, który w danej chwili zareagował emocjonalnie i zabił, niż człowieka, który dokonał rozboju...

Niestety ja nie jestem w stanie. Wypadek to by był jakby w szamotaninie jeden upadł i uderzył się w głowę. On
  • Odpowiedz
@ediz4: Czekaj, może coś przeoczyłem. Mamy już oficjalną, 100% spójną wersję wydarzeń i tak było?
Utkwiłem na etapie "agresor nie był sam". Zresztą, gdyby mnie napastowały seby i miałbym pod ręką tylko nóż, to bym go wziął, bo nie chciałbym z goniącego stać się kopanym. Reszta to hormony stresu i najwyraźniej wrodzona dzikość, której nie bronię. Po prostu twierdzę, że "mordercze instynkty" Turka nie ujawniłyby się, gdyby ktoś ich nie wyciągnął
  • Odpowiedz
@NoMercyIncluded: Z tego co wyczytałem ofiara miała 2 rany kłute. Mam nadzieje że nie będziesz tu opowiadał historii że sam się nabił na ten nóż.

A taki człowiek jest bardziej wartościowy społecznie, niż degenerat lubujący się w przemocy...

Morderca jest bardziej wartościowy społecznie. Nie wierze co czytam
  • Odpowiedz
@GordonLameman: Na prawdę nie jestem w stanie tego ogarnąć . 2 osoby wybiegają z nożami i go szlachtują. Gdzie tu emocje i błąd? Normalny człowiek by zadzwonił po policję bo ten typek już nie stanowił żadnego zagrożenia. Jesteś w stanie sobie wyobrazić siebie wybiegającego z nożem i goniącego jakiegoś typa co Cię okradł ? Naprawdę to dla Ciebie jest normalne?
  • Odpowiedz
@ediz4: Okej, co do porównania wartości uczciwie pracującego mordercy, który nigdy by nie zamordował niesprowokowany oraz bezrobotnej recydywy, która jeszcze nikogo nie zabiła (w końcu ktoś by upadł na ten słynny krawężnik, ale mniejsza) - to jałowa dyskusja. Niektórzy tutaj wierzą, że pierwszy przypadek jest lepszy, bo chcącemu nie dzieje się krzywda. Inni biorą pod uwagę głównie to, że ktoś był skłonny zabić bez zagrożenia życia, a to niewybaczalne.
Faktem jest,
  • Odpowiedz