Aktywne Wpisy
adam-photolive +28
arinkao +50
Kapusta do obiadu.
Smażenie trwa dłużej niż w przypadku schabowego, gdy usmaży się z drugiej strony zalewa się go dokładnie mieszaniną miodu, cytryny, soli, sosu sojowego, pieprzu z odrobiną wody i czeka aż połowa odparuje.
#arinkaofood
#gotujzwykopem #jedzzwykopem
Smażenie trwa dłużej niż w przypadku schabowego, gdy usmaży się z drugiej strony zalewa się go dokładnie mieszaniną miodu, cytryny, soli, sosu sojowego, pieprzu z odrobiną wody i czeka aż połowa odparuje.
#arinkaofood
#gotujzwykopem #jedzzwykopem
Wiecie co Mirki, doszłam do wniosku że nie nadaje się do związku, a tym bardziej do rodziny.
Jestem piękną dziewczyną, nie ładną, nawet nie bardzo ładną. Piękną. Z wyższym wykształceniem. Bardzo dobrymi zarobkami, do tego robie u siebie bo nie mogłam znieść że ktoś jest nade mną (o tym później). Mam jasno określone poglądy w istotnych sprawach, mam pasje, hobby. Faceci za mną latają, atencja się zgadza, mam faceta który mnie kocha, jest przystojny, dobry, dzieli moje pasje, jest bogaty z dobrą pracą. Nic mi nie brakuje, ale na samą myśl, że mamy razem zamieszkać na stałe (na co naciska), mam robić obiadki na określoną godzinę, sprzątać kiedy trzeba, a nie wtedy kiedy chce to chce mi się rzygać. Ostatnio sąsiada bachor darł się przez godzinę to ciśnienie mi podskoczyło, aż w końcu z czystej złośliwości włączyłam muzykę rockową na cały regulator, aż gruba matrona zeszła abym wyłączyła, na co w odpowiedzi usłyszała aby najpierw wyłączyła swojego bękarta i trzasnęłam drzwiami. Jak mój szef zaczął ograniczać mojemu zespołowi środki, wymagać dyspozycji o każdej porze, to rzuciłam wszystkim w środku projektu i wróciłam tylko po wielu prośbach, podwyżce aby dokończyć to zlecenie i finalnie odeszłam na swoje. Jestem nerwowa, nienawidzę jak coś musze, jak ktoś mi coś karze, mogę robić wszystko sama - nie potrzebuje pomocy ani wsparcia, ale sama musze chcieć to zrobić, kiedy chce. On gada o dzieciach, a mnie na samą myśl mdli. Przecież do takiego gówniarza trzeba się dopasować, drze mordę, trzeba karmić co 3h, potem sam do szkoły nie pójdzie, sam sobie jeść nie zrobi, nic nie zrobi sam, darmozjad kradnący czas i tyle. Nie wiedzę żadnych plusów posiadania dziecka. Mam większe osiągnięcia więc nie musze się rozmnażać aby nie czuć się bezużyteczna i ważna dla kogoś. Jednak mój facet tego nie rozumie, uważa że prędzej czy później to dziecko się pojawi. Jak mu mówię, żeby nie marnował czasu bo dziecka ze mną mieć nie będzie, a jak zajdę to usunę to bagatelizuje to. A teraz pytanie. Uważacie, że skoro wie na co się pisze to pretensje za kilka lat będzie mógł mieć tylko do siebie? #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
No ale jeśli to, jakimś cudem, prawda... To Ty się lecz.
Zaakceptował: Asterling
@AnonimoweMirkoWyznania: To zerwij, zamiast skarżyć się na mirko?
@AnonimoweMirkoWyznania: No tak, bo we wszystkich domach się gotuje xD
@kapelusz: Dokładnie.
@AnonimoweMirkoWyznania: Z ciekawości - jaki wiek i jakie zarobki?
Zaakceptował: Asterling
@sorhu: Bo?
@AnonimoweMirkoWyznania: Na smyczy to sobie trzymaj swoją matkę jeżeli sobie pozwala.
@1788: Dlaczego mam zerwać? Póki jest tak jak teraz to mi to odpowiada, więc to on może zerwać co najwyżej. U mnie w domu się gotowało, u niego też. Zresztą ja lubię gotować, wtedy kiedy mam na to ochotę,
top kek :D ktoś tu chyba poleciał mocno :D
Zaakceptował: Asterling
@kapelusz: Dobra dobra, te wasze gadanie o 15k jest o tyle zabawne ze większość z was ich nigdy nie zobaczy na koncie, moje zarobki na mój wiek i staż pracy są bardzo dobre i mało kto w tym kraju ich sięga.
@AnonimoweMirkoWyznania: bardzo się mylisz ale to nawet nie jest sedno sprawy, rzecz polega na tym że uważasz że 8-10k to bardzo dobre zarobki a tak naprawdę ledwo co pozwalają
@AnonimoweMirkoWyznania: szkoda, że Twoi rodzice widzieli ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: Dlatego:
"Jednak mój facet tego nie rozumie, uważa że prędzej czy później to dziecko się pojawi. Jak mu mówię, żeby nie marnował czasu bo dziecka ze mną mieć nie będzie, a jak zajdę to usunę to bagatelizuje to."
Jesteś z kimś kogo światopogląd w jednej z fundamentalnych kwestii odbiega diametralnie od Twojego i pytasz dlaczego masz zerwać? Nie uważam przy tym, żeby niechęć do posiadania dziecka była
Komentarz usunięty przez autora
@AnonimoweMirkoWyznania: Ojej taka piekna krolewna jest, ze wszyscy faceci dookola chca u niej "miec szanse" :)
Dobra zarzutka :)
Już dawno bym z tobą zerwał wiedząc że masz takie poglądy i podejście do życia.
Jak facet stwierdzi, że czuje się pewny siebie, nie chce zakładać rodziny i chwali się swoją niezależnością to wszyscy przyklaskują, ale jak kobieta to wyrazi to wszyskim dupy pękają. Przecież kobiety takie głupie i zależne i nie mają charakteru!
@Dzientak: Nie czuje się odpowiednią osobą do związku, ale nie zakłada możliwości zerwania z własnej inicjatywy, bo jest jej wygodnie.
#logikarozowychpaskow
@Dzientak: No
@Dzientak: Ja tam nie widzę poczucia winy. Przewiduję za to powrót za kilka(naście) miesięcy z płaczem, bo facet rzuci ją dla kogoś, kto nie ma #!$%@? charakteru (a to niestety przebije przez ten wpis i wcale nie chodzi o antynatalizm ( ͡° ͜ʖ ͡°)).
Ps. Jeśli jest ładna to zawsze znajdzie się ktoś kto będzie się z nią ruchała.
Nie mówię aby być stereotypowa matka
Szkoda trochę, ponieważ posiadanie dziecka to nie do końca jakiś element samorealizacji i osobistego sukcesu a bardziej proces budujący i przedłużający społeczność czy to w obrębie rodziny, czy np. społeczności akademickiej, której jesteś częścią lub na końcu naszego narodu.
Moim zdaniem najsmutniejsze w sytuacjach kiedy brak poczucia potrzeby potomstwa jest wystarczający do zaniechania rozmnażania jest to, że marnowany jest potencjał kobiety, mężczyzny lub obojga tych osób, ponieważ ich
@AnonimoweMirkoWyznania: jeśli jesteś w 100% przekonana, że nie chcesz dzieci i jasno i wyraźnie mu to komunikujesz, to rzeczywiście będzie mógł mieć pretensje tylko do siebie. Znam taki przykład z życia. Facet ożenił się z dziewczyną, która od początku miała takie podejście do posiadania dzieci jak Ty. On chce mieć dzieci, od