Wpis z mikrobloga

Mirki co za #!$%@? akcja...

Przyjechałam wczoraj na święta do rodziny ba lubelszczyźnie, do Tomaszowa. I nie nie będzie zwykłe świąteczne #zalesie
Ojczym pojechał w Wigilię do wujka (takiego biedniejszego) zawieźć wyprawkę jedzeniową od babci. W kolano ugryzł go kundel. I teraz tak..

-1. Pies został w listopadzie, może wcześniej, wyrzucony z samochodu.
0. Kundel "zadomowił" się na podwórku u wujka i wyjada jedzenie jego psom uwiązanym na łańcuchu; mimo zgłoszeń i innych pogryzień nie został złapany bo im uciekł.
1. Ojczym jedzie do wujka na Zielone (taka wieś) i zostaje pogryziony w wigilię.
2. Tego samego dnia matka moja wiezie ojczyma na Izbę przyjęc- dostaje tam tylko zastrzyk przeciw tężcowi. Na pytanie o coś przeciw wściekliźnie usłyszał, że ma się do przychodni z tym zgłosic.
3. Dwa dni strachu (w przychodni nie da się zarejestrować, bo odsyłają na sor)
4. Moja matka rejestruje ojczyma w przychodni
4a. Przychodnia niby czynna od 8.00 ale pielęgniarki i lekarza nie ma bo po co bo przecież pacjentów nie ma i dopiero po świętach jest i co pani mnie głowę zawraca.
4b. Ojczym został pomyślnie zarejestrowany, na pytanie czemu tak późno, matka odpowiada że w wigilę byli na sor i stamtąd odesłali ich tutaj
4c. Kierownik ojczyma zwalnia go z pracy na zastrzyk.
5. Przychodnia powiadamia sanepid tomaszowski.
6. Ojczym dostaje telefon od sanepidu by dzwonił do inspektoratu weterynaryjnego w Zamościu i zgłosił zajścje.
7. Inspektorat powiedział, że nic nie zrobi póki nie dostanie powiadomienia z tomaszowskiego sanepidu.
8. Ojczym ma dzwonić do burmistrza Krasnobrodu bo to ma niby przyspieszyć procedurę.

Tl;dr
Ojczym ma przegryzione kolano, na sor dostał zastrzyk na tężec i wskazanie by zgłosił się do poradni na zastrzyki i sam załatwia by złapali tego pieprzonego kundla.

Kundla podobno próbowali dwa razy łapać i dwa razy im #!$%@?ł.

W JAKIM JA #!$%@? KRAJU MIESZKAM..

#niewiemjaktootagowac #sor #szpitale #lubelszczyzna #wykopefekt
  • 3
  • Odpowiedz