Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witajcie Mirasy

Mam pewien problem, który zapewne wyda wam się nieprawdopodobny, ale zapewniam, że nie jest to bait. Mój wybranek serca non stop gra w szachy. Pisząc non stop mam na myśli 24h oprócz snu, jedzenia i pracy. Tak, jest dokładnie tak jak czytacie mimo, że wygląda to irracjonalnie. Seks mam od święta - nic na niego nie działa. Jeśli chcę wspólnie spędzić czas to oczywiście proponuje mi partyjkę w szachy. Też gram, ale bez przesady - max kilka partii dziennie. Co tu począć? Chyba czas na jakąś terapię ()

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
  • 15
  • Odpowiedz
OP: @Queaser: powiedzmy że raz na tydzień posunie królową, co jest zdecydowanie zbyt rzadkie jak na młode małżeństwo. Dodam, że to niestety ja zaraziłam go pasją do szachów...

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: sokytsinolop

  • Odpowiedz
Ma coś ponad 1600


@AnonimoweMirkoWyznania: 1600 czego?

a swoją drogą, może po prostu seks go nie kręci zbytnio, albo raz w tygodniu w zupełności mu wystarcza?
w takim wypadku raczej za dużo nie wskurasz

  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: musisz przeprowadzić z nim poważną rozmowę. Powiedzieć, że nie zamierzasz być sama w związku. Powiedz, że jeśli coś się nie zmieni, to odejdziesz. Nie warto męczyć się z kimś, komu na Tobie nie zależy. Z tego co piszesz tak jest w tym przypadku.
  • Odpowiedz