Aktywne Wpisy
Po 6 latach #!$%@?łem gdzieś kartę wejścia do biura, trudno zdarza się, będę musiał zapłacić za duplikat. Zgłosiłem wszystko gdzie trzeba, naliczyli mi 150zł (XD), a dzisiaj rano wołają mnie do HR, że mam podpisać kwit, że dopóki nie wydadzą mi nowej karty to biorę odpowiedzialność, za sprzęt w biurze, bo ktoś z ulicy może moją kartę znaleźć, wejść i coś ukraść. Powiedziałem, że nie ma #!$%@?, że to podpiszę, mogą mi
slawomirus +721
Wbijam na trening i jak to bywa w większości siłowni, witasz się ze wszystkimi podając ręke, no niby normalna sprawa. Witam się i siedzi jakaś blond różowa o wyrazie twarzy niezmąconym myślą. Przywitałem się ze wszystkimini tak głupio ją pominąć, więc wyciągam do niej ręke mówiąc cześć, w odpowiedzi słysze
R - Nie znam Cie
(WTF) nie wiele myśląc odpowiedziałem
J - Mariusz
R - Paulina i wiedz, że mam już chłopaka
Słyszące to koksy już widze, że kisną bo każdy uśmiech i burak na twarzy. Ja ogólnie #!$%@?ło.jpg i byłem tak zaskoczony że wypaliłem
J - Ja też
Aż się musiałem potem przejść po siłowni z zażenowania.
#collstory #silownia #takbylo
@mariusz1987: Facet pierwszy ręki nie wyciąga.
@asd1asd: No tak. Mi tego mówić nie musisz.
Mam nadzieję, że z zażenowania z jej palnięcia a nie z Twojego. Twoja riposta była całkiem prawilna :D
-
To też jest dzisiaj problematyczne. Co masz zrobić jeśli laska Ci nie poda, bo nie zauważy lub nie pomyśli? @Cojestpiec pytał: ja mam trochę znajomych, którym podaję grabę, ale one są kumate na tyle, że same tę grabę wyciągają. Normalnie jednak często laski tego nie robią, bo tak jak my nie wiemy jak się zachować w tej jakże #!$%@? dziwnej sytuacji, tak one nie wiedzą. Nie chcą wyjść na #!$%@?, pominięte pewnie też mogą nie chcieć, a jedna laska może zareagować tak, a inna inaczej. Dziś kobiety mają do tego ekstremalnie różne podejście i niektóre są za 100% równouprawnieniem i przecież normalnie podają łapy facetom gdy są np. managerkami, czy kimś.
To wszystko się rozjechało w porównaniu do starych czasów, gdzie damom nie podawało się rąk, tylko je całowało. Ale wyobrażasz sobie robić coś takiego na siłce? Ha ha! Zresztą, wyobrażasz sobie damę w obcisłych leginsach, #!$%@?ąca do porzygu martwy ciąg?
Więc przede wszystkim, proponuję się nie przyczepiać i nie mieć o to spiny. Mnie tam bawi "żenującość" tego typu sytuacji. Żadna laska dzisiaj nie powinna się burzyć o to, że jak ktoś wchodzi do pomieszczenia i podaje 10 facetom rękę, a ona stoi jak kołek, to jej też poda. Jak laska się przyburzy, to jest srogie prawdopodobieństwo, że jest -- całościowo lub fragmentarycznie -- #!$%@?. To już jej
Co do bólu. Mówię o patrzeniu na ćwierć przysiady na suwnicy, odbijanie sztangi od klaty i inne wymyślne ćwiczenia.
A, o to Ci chodziło. To ja też nie zwracam na to uwagi. A niech ćwiczą niepoprawnie. Lepiej dla mnie. Im oni mniejsi, tym ja większy xD
W sumie nie ma sensu gapienie się na kogoś specjalnie, jeśli nie chcesz go o nic poprosić (typu ćwiczenie na zmianę albo asysta)