[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mogę z ręką na sercu powiedzieć, że wali się moje życie. Najlepsze jest to, że zawsze bylam pozytywną osobą, nigdy nie miałam takich stanów.
Jestem z moim chłopakiem od dłuższego czasu i bardzo go kocham. Planowalismy wspólna przyszłość, ale od pół roku źle się ze mna dzieje. Czuję się jak nie ja, jestem okropna, mam straszne huśtawki nastroju, ranie bliskich. Zaczęły sie problemy z wiecznym spaniem, brakiem koncentracji i podejrzewalam problemy z tarczyca. Gdy byłam pół roku u lekarza to niestety mnie zbyl i stwierdził, ze "w tym wieku tak jest, pani tak jak i inni tyle śpi". Olalam temat na kolejne pół roku, ponieważ nie będę kwestionować tego co mówił lekarz. Ostatnie miesiące sa jeszcze gorsze i nawet nie zdajecie sobie sprawy jak hormony moga zrobić sieczke z glowy i organizmu kobiety. Wiedzcie, że jesli Wasza kobieta bądź mężczyzna ma niedoczynnosc lub nadczynność to naprawde nie wymysla objawow i może mieć niezły chaos w głowie.
Od dluzszego czasu mam stany depresyjne i jestem bardzo drazliwa. Czemu o tym pisze? Bo sypie mi sie zwiazek z mezczyzna, ktory niestety tego nie wytrzymał. Nie mogę go zatrzymywac. Wszystko ma swoje granice, ale najgorsze jest poczucie winy. A teraz czuje kolejne dno, bo czekam autobus zeby go spotkać, ponieważ nie odzywa sie od jakiegoś czasu. Totalny brak klasy.
Muszę sie ogarnąć, zacząć leczenie, pracowac nad swoim charakterem. Tak bardzo go kocham, ale nikogo nie zmusi się do miłości. To cholerstwo robi whiskas zamiast mózgu.
Jeśli macie kogoś kogo naprawdę kochacie to doceniajcie to! Małe kłótnie, drobnostki to tak naprawde nic. Docencie jakiego skarba macie obok. Miłego dnia
#feels #gownowpis

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[B.....d]

@AnonimoweMirkoWyznania no trochę sieczka

[S.....X]

@AnonimoweMirkoWyznania: No trochę kiszka ale jak kocha to będzie dobrze :) Ja jestem cierpliwy, zrobiłbym dla swojej różowej wszystko. Czasem #!$%@? manianę ale ona wie, że kocham ją najmocniej na świecie i jest dla mnie ochhh achh 1000/10, więc chyba też ma więcej cierpliwości do mnie.

[arbuz77]

@AnonimoweMirkoWyznania zrób tarczyce, przeciwciała tarczycowe i idź do endokrynologa. Normami na wynikach zbytnio się nie sugeruj gdyż nie uwzględniają one wieku i płaci pacjenta. Tzn. że będąc młoda osobą wynik może się łapać na górnej granicy normy, co już jest zaburzeniem choć norma wskazywałaby, że wszystko jest ok. Na NFZ niestety nie masz co liczyć. 70-80% zaburzeń psychicznych wynika właśnie z nieleczonej tarczycy

[AnonimoweMirkoWyznania]

bb: po prostu ci się znudził. Taka prawda. Pewnie chcesz korzystać z życia...

Zaakceptował: sokytsinolop

[AnonimoweMirkoWyznania]

DobryCielak: @swiniaczxxx jakbym ja chciała żeby mój niebieski tak o mnie pisał/mówił

Zaakceptował: Zkropkao_Na

[S.....X]

@AnonimoweMirkoWyznania: Mówić to jedno, okazać i zrobić to drugie. Ciężko jest się wyzbyć wszystkiego co złe, co może zranić drugą osobę, ujarzmić jakieś głupie zachowania itp. Ale od 7 lat nad tym pracuję i myślę, że może kiedyś powiem o sobie, że jestem najlepszym facetem na świecie ale pewnie nigdy tak się nie stanie ;)

[kociorek]

@AnonimoweMirkoWyznania: Słuchaj @arbuz77, bardzo dobrze mówi. Możesz też sprawdzić żelazo i ferrytynę (w razie złych wyników drążyć ten temat dalej), bo także może powodować takie problemy.

[T.....u]

@AnonimoweMirkoWyznania niby anonimowe, ale chyba znam twój nick mirabelko, napisz na pw jak będziesz chciała pogadać

[LordJan]

@AnonimoweMirkoWyznania: Czy niebieski wie, że masz takie problemy zdrowotne i w jaki sposób one na Ciebie wpływają? W sensie: czy 'wie o tym dobrze', czy np 'kiedyś mu o tym napomknęłaś'?

70-80% zaburzeń psychicznych wynika właśnie z nieleczonej tarczycy

@arbuz77: Ogromna przesada :) Zapominasz o układzie trawiennym i rzeczach, które z fizycznymi aspektami wiele wspólnego nie mają.